Co cię to obchodzi do kogo należał? Równie dobrze można wypożyczyć i popłynąć albo jeśli nadal jest na Martynice to sprzedać jeśli się jest właścicielem. Mnie bardziej ciekawi czy ktoś rozliczy kierownika promocji za chybioną promocję, zresztą nie pierwszą i pewnie nie ostatnią. Wystąp sobie do UM o kopię umowy to szybko się przekonasz, że wymogów to nie miała ona w zasadzie żadnych. 10tys zł netto można było wydać znacznie lepiej. Prawda jest taka, że w Wodzisławiu Śląskim władza "robi co chce", urzędnicy i radni dziwią się takim zachowaniom ale ci pierwsi nic w zasadzie powiedzieć nie mogą, bo by robotę pewnie stracili, a ci drudzy najwyraźniej akceptują taki stan rzeczy, bo "władzy nie wolno przeciwstawiać się" tudzież wychodzą z założenia, że tak ma być. Lokalne media zamiast zadawać trudne i niewygodne pytania wolą być jałowe, bo i tak dostaną pseudo dziennikarze kasę za niby robotę i nie da się ukryć jest to wygodne. Mieszkańcom to już zupełnie wszystko zwisa i powiewa bo co oni "biedne żuczki" mogą zrobić w tej sytuacji. I tak ten cały grajdołek się toczy, a miasto z roku na rok schodzi na psy. I na koniec tego wszystkiego trzeba się cieszyć, bo na bezrybiu i rak ryba.
Napisany przez mhl999, 07.06.2015 15:13
Najnowsze komentarze