Brawo panie Lenk, super sprawa. Obiekt zarabia na siebie? Poczekajmy z rok i czas pokaże jak będzie. Póki co to świeży obiekt i euforia jeszcze nie minęła, zapobiegawczo rzecz jasna będzie ratunek w postaci dzieciaków ze szkół. Tylko kto za te wizyty zapłaci miasto czy rodzice? Dziwne jest to, że prezydent miasta twierdzi, że miasto nie jest od organizowania komuś życia, a jednocześnie podkreśla, że są inne problemy np. ceny usług? Przecież te ceny reguluje rynek i przedsiębiorcy, którzy je ustalają w początkowej fazie. Z mieszkaniami jest podobnie. Paradoksem jest twierdzenie, że ci którzy wiążą przyszłość z Raciborzem wytykają błędy. Można by rzec to samo zrobiła autorka wpisu, choć życie ją zmusiło do wyjazdu o czym przecież napisała. Wszak sam pan twierdzi, że każdy jest kowalem własnego losu. Niektórzy po prostu przestają wierzyć w bajki i przekuwają los w wyjazd. Punktu trzeciego nie będę komentował bo porównań można zastosować dziesiątki, niekoniecznie w nawiązaniu do Żor czy Rybnika.
Napisany przez mhl999, 08.08.2014 05:15
Najnowsze komentarze