Tę sprawę a , właściwie sprawy ( bo trochę się tego narobiło ) powinna już od dawna prowadzić instytucja odpowiednia do rangi takich spraw - czyli prokuratura.Trudno,zeby radni w głosowaniu koalicyjnym mogli decydować czy i w jakim stopniu złamane zostało prawo i jaka kara ( poza polityczną) powinna być zastosowana. z poprzednich artykułów wynika wprost, ze starosta potwierdził złamanie prawa i to w zakresie działań zarzadu powiatu,samego starosty oraz niektórych czynności dyrektora zarówno w szpitalu jak i PKS. Dorabianie do tego wszystkiego walki opozycyjno - koalicyjnej ,lub walki miasta z powiatem - to odwracanie uwagi. Przeciez i tak nad wszystkim czuwa i nic nie dzieje sie bez wiedzy i zgody TW( no chyba ,ze nastąpiła niezauwazalnie dla wszystkich zainteresowanych realna zmiana władzy w mieście i okolicy)
Napisany przez Tren, 23.08.2013 12:30
Najnowsze komentarze