zezem- U kogoś robia, bo mi się to opłaco a samemu nie chce mi się roboty organizować, wolne mom kiedy chca, robia jak długo chca. Robota mi pasuje, szef je do mie w porządku, jo je w porządku do niego i dobrze się dogadujemy. Wcześnij to jak szef zacznył za dużo szczekać i wielce chcioł żądzić, to na nastęny dzień prziszołech yno po kasa i arbaj, wiyncyj do roboty już żech nie poszoł. Nie rozumia jak idzie robić i być niezadowolony z zarobków i roboty. Bezto nie rozumia grubiorzy, oni sztyjc godają że nie umieją ciężko robić, że robota na grubie je do nich ciężko i trudno a do tego godają że mało zarobią. Jo się zawsze zastanawią czamu się nie zwolnią z gruby, przeca na ich miejsce są ludzie, do kierych robota na dole nima wcale ciężko a zarobki są do nich duże. Geby grubiorze się zwolnili, to na ich miejsce prziszli by nowi, kierzy by nie narzekali ani na cieżko robota , ani na kasa, jak to grubiorze robią. Oni nie są nauczyni roboty, bezto robota na grubie ich mynczy.
Napisany przez koło, 21.08.2013 23:16
Najnowsze komentarze