Proszę Panią o przekuwanie tej miłości rodzinnej do kuzyna na szczerą modlitwę do kochającego Jezusa. Proszę Jezusowi opowiadać w modlitwie o Pani miłości, radości jaka wypływała ze spotkań z Marcinem i o dobroci jaką Pani otrzymywała z jego strony. Jeśli ze śmierci jednego człowieka wypływają jakieś zmiany w dobrym kierunku, jeśli koledzy, przyjaciele, znajomi chcą przynajmniej postarać się zmienić coś w swoim życiu na lepsze, chcą jakoś zadośćuczynić niewypowiedzianym słowom, chcą dobre uczynki ofiarować Jezusowi z myślą o swoim zmarłym koledze, to Jezus bogaty w miłosierdzie jeszcze obficiej obdziela łaskami zmarłych i nas żywych, którzy za zmarłymi orędujemy. Pamiętajmy, że kiedyś i my przejdziemy przez bramę śmierci do życia. Oby wtedy wśród żywych byli tacy, którzy będą o nas pamiętali, nas kochali i za nas orędowali o Boże Miłosierdzie, byśmy czym prędzej przeszli do życia w Królestwie Bożym. Dlatego pamiętajcie o modlitwach za zmarłych, uwrażliwiajcie rodzice swoje dzieci by Panu Jezusowi zawsze polecały w modlitwach dusze bliskich zmarłych i dusze w czysćcu. Szczęść Boże!
Napisany przez ~świętych obcowanie, 15.03.2013 12:59
Najnowsze komentarze