Jeżeli ten morderca jechał serio z roboty albo do roboty,nie ważne czy na kopalni czy jakiejś innej,to policja powinna zadzwonić do jego pracodawcy/szefa i powiedzieć jak się sprawy mają,powinni go wyjebać bez odprawy z hukiem.To by była najlepsza kara dla niego,brak pracy a co za tym idzie kasy i oczywiście dupnąć mu taki mandat,że musiałby kredyt zaciągać i żebrać u 3/4 członków rodziny by go spłacić,innej rady nie ma!Na jego miejsce (jeżeli robił na kopalni) jest 15 młodych synków,po studiach,bez nałogów,którzy trzymają fason jak da się porządnie zarobić.Każdego nawalonego mordercę pozbawiać roboty,auta i dupnąć mandat z 30 tys. to się kutasom odechce zasiadać za kółkiem pod wpływem alkoholu
Napisany przez ~sprawiedliwość musi być!, 14.02.2013 23:32
Najnowsze komentarze