Ciąg dalszy: A to że gminy wykładają środki na organizację WOŚP - co też już ci tłumaczyłem, ale oczywiście wykazałeś odporność na wiedzę - jest wynikiem tego, że tego chcą mieszkańcy tych gmin. W większości biorą oni później udział w tej imprezie. Ich przedstawiciele - radni - przeznaczają w budżetach pieniądze m.in. na tę imprezę. Tacy jak ty są w maleńkiej mniejszości, ale zawsze możesz wystartować jako kandydat na radnego z hasłem: "Zlikwiduję WOŚP w naszym mieście"! Możesz też wziąć do jednej łapy krzyż, do drugiej pochodnię i zrobić sobie jakiś marszyk protestacyjny. Jest karnawał, ludzie chcą się bawić, więc nawet gdyby nie było Orkiestry, to gminy i tak fundowałyby im różne niebiletowane koncerty. Podobnie jest z organizowanymi dniami miasta - tutaj co roku wydawane są niebotycznie większe kwoty, bo obowiązuje pełna odpłatność dla zespołów, a nie tylko za ekipy techn. I co - takie imprezy mają mieć coś wspólnego z ekonomią? Nie wliczaj więc chłopino imprez organizowanych przez samorządy w koszty WOŚP. Orkiestra wykazuje pełną przejrzystość, ale takie osobniki jak ty będą pieprzyć, że jest niby inaczej i wychwalać zakapturzony Caritas. Tylko że różnica pomiędzy WOŚP a Caritasem jest mniej więcej taka. jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym!
Napisany przez ~antykomentarz, 07.01.2013 10:57
Najnowsze komentarze