Taka jest prawda. Przyjechali gorole na śląska i raciborska ziemia i se panoczkują. Styknie do Rybnika zajechać i już widać róznica. Tam każdy potrafi normalnie se pogodać. Obojętnie czy to sklep, czy jakiś urząd. Mówią po polsku, ale jak wyczują, że rozmawiają ze Ślązakiem to też potrafią mówić gwarą. Tylko w tym wypizdowie raciborskim są takie szlamy gorolskie. Jak przyjechali na Śląsk to se ani jeden nie odezwał bo se dogodać nie umieł. A teraz wielke panoczki. Chcecie to se tu żyjcie. Ale ku*wa mać. Kij wam w dupa za te tabliczki. Po nimiecku i tak nie umicie. Obyście se kiedyś pod przymusem uczyć nie musieli... I za "dzień dobry" żebyście po pysku nie dostali..
Napisany przez ~Borut, 10.11.2012 12:26
Najnowsze komentarze