Skoro witali wroga Polski kwiatami, to znaczy że z nim się utożsamiali. Co więc dziwnego w tym, że po wojnie Polacy swoich jeńców do więzień wywozili? Można oczywiście dyskutować nad metodami, bo niestety tak jak sporo Ślązaków lizało i liże dupy Niemcom, tak wiele Polaków lizało i liże nadal dupy Sowietom, a ci byli i nadal są zacofani intelektualnie. Włos na głowie mi się jeży czytając wasze pieśni pochwalne dla Niemców i chwaląc się tym, że czyjś dziadek zabijał Polaków, a babcia rzucała esesmanom kwiaty pod nogi. Za chwilę będziecie Hitlera czcić?
Napisany przez ~Tyż Ślonzok, 06.09.2012 00:40
Najnowsze komentarze