Yno agam i agam , do agam itd... Moj chłop nie chodzi do agyncji towarzyski ,bo ni mo czasu , po robocie jeżdżymy piniondze udować jaki zarobi i to go ogromnie mynczy ,ni ma w stanie chodzić na baby :)) Jo z tych szinkow na kartki już mom 200 kg i obrobić tako rzić ,tysz je nie lada sztuka. Z rana zaroz jada na zakupy ,by ratować kolejne markety przed bankructwym :D i etaty tych babow z kas ,kiere muszom tam tyrać ,bo se wziony chopow ,co im zarobiajom po 1500zł :)))
Napisany przez ~agam1981rr, 07.07.2012 02:27
Najnowsze komentarze