Powoli Panowie. Czy to oznacza że klub idzie po raz drugi w prywatne ręce? Czy to taka dobra decyzja? Kto nam zagwarantuje że Panu Solarskiemu się kiedyś nie odwidzi i klub nie zostanie znowu zlikwidowany? Już raz przechodziliśmy tę katastrofę. I rok temu czołowi funkcjonariusze stowarzyszenia SSOW obiecywali kibicom ze nowa Odra to będzie klub zarządzany przez kibiców i dla kibiców, a tutaj z Nowin dowiadujemy się, że Pan Solarski chce samemu rządzić i dzielić. To ja pytam teraz osoby z SSOW: Co to ma znaczyć? Sprzedaliście albo podarowaliście klub Solarskiemu? Mogliście zostawić Start Bogdanowice w spokoju i grać w B-klasie bez cyrków typu spółka akcyjna. Pan Solarski chciał sponorować klub, czyli dawać kase za reklame jego firmy, tak było gadane, a teraz Pan Solarski uważa, że chce mieć więcej do decydowania? To oznacza, że może sobie robić z klubem na co ma ochote? No to mamy powtórke czeskiego filmu, tak?
Napisany przez ~OW, 02.07.2012 16:40
Najnowsze komentarze