Jeśli powstanie spółka to klub nie bedzię się mógł starać o pieniądze z miasta w konkursach. A może miasto kupi jakiś procent akcji? Wówczas może stale pomagać klubowi a przy tym mieć wpływ na to co się w nim dzieje. Z kolei podzielenie akcji Solarski-Galmet sprawi, że kibice przestaną mieć coś do powiedzenia w sprawach klubu. A sądząc po słowa Solarskiego to taki sam biznesman jak każdy inny... Ciekawa sprawa, warto by podpytać strony.
Napisany przez ~Kibic, 02.07.2012 13:27
Najnowsze komentarze