Nie zdziwiłbym się, gdyby feministki złożyły doniesienie o przestępstwie. Gdyby to była Szwecja, to za to, że powiedział "nie jestem ideałem i zdarza mi się czasem podnieść głos na dziecko, czy dać klapsa", to z idealnego ojca zrobiono by z niego bandytę, który znęca się nad rodziną. Do tego oskarżono by go o tzw. "mowę nienawiści" wobec homoseksualistów. Dostał by kilkunastoletni wyrok, żonę też pewnie by skazano za "współudział", a dzieci by im odebrano i dano na wychowanie parze homoseksualnej. Taka ta dzisiejsza postępowa i tolerancyja "cywilizacja"...
Napisany przez ~saherb, 25.06.2012 16:51
Najnowsze komentarze