brak słów...-niewiedza,zawiść ,złośliwość ,niezrozumienie ,pomylenie roli rodzin : adopcyjnych,zastępczych spokrewnionych i niespokrewnionych z dziećmi i odpowiedzialności za nie. Nikt nie żyje manną z nieba i rachunki same się nikomu nie płacą ,a listki figowe już wieki temu wyszły z mody. Za pracę należy się płaca-każdemu człowiekowi,nawet chłop pańszczyźniany dostawał swój przydział. Dzieci powinni wychowywać biologiczni rodzice ,ale jeśli nie jest to możliwe -niech robią to Ci którzy potrafią i mają do tego serce. Problemem jest jedynie fakt-jak jest sprawowana opieka nad dziećmi-jednakże nie wrzucałabym wszystkich rodzin zastępczych do jednego kotła-w każdym środowisku znajdzie się czarna owca-przez której pryzmat mówi się o innych,a to już chyba nie jest fajne...
Napisany przez ~Dorota :), 13.05.2012 23:06
Najnowsze komentarze