nie ufaj policji pomóż sobie sam! anonimowość w policji to mit. Jak ktoś zna tych typów to dajcie znać poszkodowanemu gościowi, on powinien załatwić sprawę sam. zgłaszając się na komendę jako świadek bedziesz odpowiadał przed sądem, akta z twoimi danymi wpadną w ręce zbirów i bedziesz się ogladał za siebie wieczorami. tak to działa. to nie filmy z Alem Pacino i świadkami koronnymi. Połowa policjantów to gówniarze bez doświadczenia i taktu, a do tego często nie znają przepisów prawa i plotą co im na język ślina przyniesie - mogę to każdemu udowodnić.
Napisany przez ~podpis, 24.04.2012 16:22
Najnowsze komentarze