Tak się jakoś składa, że jak nie było NFZ to dziwnym trafem wszystko działało dobrze i na wszystko szpitalom wystarczało. Teraz kiedy mamy tych! darmozjadów to szpitale toną w długach. Przecież każde gryzipiórko musi porządnie zarobić oczywiście kosztem pacjenta. A pacjent niech się leczy prywatnie - w końcu go stać. Uważam, że gdybyśmy się pozbyli tego raka, który toczy polski system lecznictwa z pewnością prawie 100% byłoby o wiele lepiej. Tylko, że oni mają klejem glu przyklejone dupy do stołków a stołki przyspawane do podłóg.
Napisany przez ~Podpisz się..., 19.01.2012 21:08
Najnowsze komentarze