do jasnej cholery Wy jesteście Rodziną zastępczą,która kieruje się dobrem dziecka, Miłością do niego i kocha jak swoje biologiczne, czy traktujecie to jako pracę wyliczając wynagrodzenie na godzinę?!!!! Zaraz mnie szlag trafi-nikt Was nie prosił o adoptowanie tych dzieci,zrobiliście to z własnej nieprzymuszonej woli, chcieliście pokochać te dzieci i wychowywać jak swoje czy nabyć maszynkę do załatwiania pieniędzy?! Te dzieci macie traktować jak swoje,a która Rodzina biologiczna dostaje kasę na dziecko? ŻADNA! Osobiście nie chciałbym się dowiedzieć (będąc na miejscu tych dzieci), że moi "Rodzice" przebywanie ze mną traktują jak pracę i wyliczają sobie stawkę godzinową! CHORE!!!
Napisany przez ~sw, 03.11.2011 10:04
Najnowsze komentarze