Jest sobie rada powiatu.Ona uchwala w interesie mieszkańców prawo miejscowe.Rada wybrała sobie zarząd, który w jej imieniu ma zajmować się szczegółami.Jeżeli chodzi o taką firmę jak powiat to te szczegóły to : obrót pieniędzmi , zatrudnienie i inne drobnostki ocierające się o tysiące złotych.Zarząd jest zobowiązany podejmować wiążące decyzje na swoich posiedzeniach ( kilka razy w miesiącu). Tu pojawia się rola dla "nieetatowych". Radni ci przychodzą w razie potrzeby i "patrzą się " zarządowi na ręce. Wnoszą zdrowy rozsądek i opanowanie. Kto wie ile zarabia Starosta i jego 2 wice razem ? Kto wie ile dostaje kasy przewodniczący komisji radnych ( spotkania 1-2 w miesiącu ) ? Przykre,że uwalani są ci co mają mieć oko na decydentów .
Napisany przez ~Frontowiec, 26.10.2011 10:12
Najnowsze komentarze