ble ble ble pt. "brak odpowiedzialnosci" i "notoryczne spóźnianie". istnieje coś takiego jak hierarchia stanowisk. w tym przypadku zadziałała spychologia. Nauczycielka nawaliła. Ma do tego jednak większe prawo niż dyrektor placówki. zastanawia mnie ilu z tych krzykaczy o winnej nauczycielce po przyjściu do pracy bierze się uczciwie do pracy a nie do parzenia porannej kawy?
Napisany przez ~qwa, 17.09.2011 12:38
Najnowsze komentarze