boze w jakim ja miescie zyje - w policji dno, z robotą dno, gdzie nie spojrzec to dziadostwo, protekcja, złodziejstwo, w co trzeciej rodzinie ktos z rodzicow pracuje za granica co się wiąże z patologią w wychowywniu dzieciakow, nabor do szkół znowu mniejszy o kilkadziesiąt dzieciaków co się wiąże z wywaleniem kilku czy kilkunastu nauczycieli na bruk, generalnie perspektywy dla 30 latków beznadziejne, dokąd to wszystko zmierza???
Napisany przez ~Podpisz się..., 15.08.2011 23:16
Najnowsze komentarze