Tyle tylko, że bus to nie jest żadna alternatywa bo 1) jest mniej wygodny od autobusu 2) nie ma wspólnego biletu miesięcznego z innymi liniami 3) jak wypadnie czy się spóźni - przewoźnik nie ponosi żadnych konsekwencji 4) małe busiki dodatkowo korkują nasze miasta. Busiarstwo rozwija się tylko w krajach dawnego ZSRR i Polsce. Na zachodzie Europy tego nie ma co przyzna każdy kto tam pracował lub był na jakimś stażu. Ale Polska to dziki kraj... Władze miast i gmin mają bardzo często jakieś chore, ambitne wizje, a nie potrafią zadbać o komunikację, która zwiększa komfort mieszkania w różnych miejscach.
Napisany przez ~krecik do luka, 25.04.2011 11:50
Najnowsze komentarze