Te wyliczenia to cytat z P. Kiecy. Miasto płaci na oświatę 20 mln reszta to subwencja. Mówił to wiele razy. A inni tłuką ciągle że 43% budżetu to koszty oświaty, nie pisząc że połowa tego to środki zewnętrzne a nie własne. Nigdzie w Polsce subwencja nie pokrywa całkowitych kosztów utrzymania oświaty. Tak niestety zdecydowały władze centralne obciążając częścią kosztów gminy. Przeważnie właśnie 50%. Gdzieś ty w moim wpisie wyczytał że nie dokłada się do oświaty ze środków własnych? Trzeba myśleć wcześniej i czytać ze zrozumieniem a potem pisać.
Napisany przez ~Takie sobie luźne uwagi, 19.04.2011 15:50
Najnowsze komentarze