moi drodzy czytam te wasze wypowiedzi od dłuższego czasu i powiem , że ci którym tak bardzo zależało na wygraniu mocno angażowali się na forum, jak rekiny chcieli dorwać się do władzy, nie bardzo jednak wierze w ich dobre intencje i te chęci do pracy i zmian na lepsze. To obiecuja wszyscy co chca się gdzieś wkręcić, jak to już zrobią nie dzieje się nic. Albo jest gorzej. Czy ta gra i ostra nagonka na obenych zarządzających jest słuszna? Nie ma w okolicy Spółdzielni która by miała tak wyremontowane bloki. Widocznie zbyt dużo mamy i w tym jest problem. Nie chcę tu nikgodo bronić ani ganić bo i po co. Szkoda mi tylkoWas , że tyle nienawiści jest w Was tych NOWYCH co bardzo chcieli wygrać te wybory i rządzić po nowemu. Może gdyby Wasza nienawiść do siebie samych, innych i waszych poplecznikiów ,tak Was nie zaślepiała to może inaczej wypadłaby moja ocena o Was. Na razie wydajecie się jak zbuntowane anioły, którym nic i nikt nie pasuje, bo tylko wy wiecie i umiecie najlepiej. Czy aby to jest droga do sukcesu , czy tego uczy kodeks etyki biznesu, gdzie moralność, gdzie uczciwość. Gdybym miał mieć takich rządzących jak tu mamy forumowiczów(sądzę , że piszą nawt sami kandydaci bo i tak sie podpisali) to dziękuję bardzo, niech zostaną ci co są bo takim hamstwem się nie wykazują. A czy ktoś przed wyborami interesował się co dzieje się w SM , bo jak mi się wydaje ona długo istnieje i jakoś nie było tam żadnych afer, aż teraz młodzi gniewni chcą na siłę coś wymyśleć. nie udało sie opanować rady miasta to wodzisławianie rzucili się na radę spółdzielni. Pamiętajcie została jeszcze rada w wodociagach zobaczcie czy też nie maja wyborów może tam się rzucicie bo może oni też potrzebują waszego nowego powiewu.
Napisany przez ~~ot co, 16.04.2011 21:12
Najnowsze komentarze