Sobota, 20 kwietnia 2024

imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii

RSS

Na Batorego nie chcą na razie wspierać Gamowskiej. Szpital w Raciborzu liczy na zwrot podatku

23.12.2021 15:24 | 6 komentarzy | ma.w

Starosta raciborski Grzegorz Swoboda od dawna mówi o negocjacjach z prezydentem Raciborza Dariuszem Polowym na temat finansowego zaangażowania Miasta w inwestycje w szpitalu rejonowym. Na grudniowej, budżetowej sesji głowa miasta poinformowała radnych, że wstrzyma się z przekazaniem pieniędzy lecznicy. Chodzi o 700-800 tys. zł.

Na Batorego nie chcą na razie wspierać Gamowskiej. Szpital w Raciborzu liczy na zwrot podatku
Dariusz Polowy nie zamierza na razie spełniać postulatu starosty Swobody o wsparcie finansowe szpitala. Włodarz poiwatu zyskał pomoc radnego Henryka Mainusza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Włodarz powiatu przekazał radnym na sesji z 21 grudnia, że w 2022 roku w szpitalu ma być przebudowana wiata wjazdowa dla karetek pogotowia. To dobry moment na takie przedsięwzięcie, bo można je wpisać w już rozpoczętą budowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i spodziewaną rychło na Gamowskiej kompleksową termomodernizację całego obiektu. Grzegorz Swoboda powiedział na sesji powiatowej, że odbył w tej sprawie rozmowy z prezydentem Raciborza.

- Liczę na zgodę pana Dariusza Polowego. Chcę, żeby Miasto Racibórz dołożyło się do kosztów przebudowy wiaty. My aktualnie remontujemy drogę przy szpitalu i parking. Urząd mógłby przekazać pieniądze z podatku od nieruchomości, jaki płaci szpital. To kwota rzędu 700-800 tys. zł - stwierdził przed radą powiatu G. Swoboda.

Pieniądze na remonty

Starosta uważa, że inwestycja na Gamowskiej to wydatek na rzecz mieszkańców ziemi raciborskiej. - Ten cel powinien przekonać prezydenta do zwolnienia szpitala z podatku i te pieniądze wróciłyby wtedy do lecznicy. My sfinansujemy z nich wtedy remonty prowadzone na terenie szpitalnym - wyjaśnił Swoboda.

Temat wsparcia szpitala przez Miasto podjął dzień później - na miejskiej sesji budżetowej radny Henryk Mainusz. Przez długie lata zasiadał w radzie społecznej lecznicy. Zapytał prezydenta Polowego czy ten zamierza przelać na konto szpitala pieniądze z podatku od nieruchomości, jakie wnosi do miejskiej kasy szpital rejonowy.

Mainusz przypomniał, że o sprawie mówi się od paru miesięcy. - Ustalmy to: albo darujemy, albo nie zdążymy tego zrobić. Bo rok się kończy - zauważył były przewodniczący rady miasta z kadencji 2014-2018.

Nie będzie narażał miejskich finansów

Prezydent Polowy zasłonił się tajemnicą podatkową, która jak podkreślił, zobowiązuje go do wstrzemięźliwości w informowaniu o tych sprawach.

- Są podmioty zabiegające o to, aby uszczuplić znacząco, swoje zobowiązania wobec Miasta i nie mają pewności, jak będzie wyglądał rok przyszły w ich działalności. W tej sytuacji nie będę narażał finansów miasta i na razie nie podejmę decyzji o przekazaniu środków finansowych dla szpitala rejonowego - stwierdził włodarza Raciborza.

Henryk Mainusz przypomniał, że zwyczajowo szpital inwestował darowany przez Miasto podatek od nieruchomości w różne prace na swoim terenie. - Na dziś brukują tam parkingi przy wejściu głównym.

Tak zawsze bywało, że szpital prosił o umorzenie należności i z reguły Miasto się przychylało do takich wniosków - zaznaczył na sesji nestor rady miasta.

Wielomilionowe zyski

Dariusz Polowy przyznał przed radą, że procedura umorzenia podatku jest wyłączną prerogatywą prezydenta, ale musi wystąpić przesłanka, aby głowa miasta mogła udzielić takiego umorzenia.

- Akurat ten podmiot miał ostatnio wielomilionowe zyski. Kiedy osiągał w swej działalności wynik ujemny to się nie wzbraniałem przed umarzaniem podatku - oznajmił najważniejszy z magistrackich urzędników.

Polowy dodał, że "różne zobowiązania wiszą na gminie". - Musimy dobrze rozważać wszelkie decyzje finansowe, żeby mieć z czego finansować te zobowiązania. Powiat ma swoje zadania, w tym utrzymanie szpitala. Nic się nie stanie, jak pomoc finansowa z naszej strony opóźni się o miesiąc, czy dwa. Zobaczymy jak wygląda nowy rok budżetowy, jaka będzie sytuacja i wtedy zdecydujemy - podsumował dyskusję Dariusz Polowy prezydent Raciborza.

Ludzie:

Grzegorz Swoboda

Grzegorz Swoboda

Starosta Raciborski