Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Takiej imprezy w regionie jeszcze nie było. W Gamowie odbyło się I Konne Rajtowanie Szlakiem Cesarskich Kurierów [ZDJĘCIA, WIDEO]

11.09.2021 15:48 | 0 komentarzy | mad

10 par, czyli 20 jeźdźców wzięło udział w Konnym Rajtowaniu Szlakiem Cesarskich Kurierów – to pierwsza odsłona takiego wydarzenia na terenie powiatu raciborskiego. Zorganizowano je w Gamowie, w gminie Rudnik. Wójt gminy zapowiada już kolejną odsłonę tego spotkania za rok.

Takiej imprezy w regionie jeszcze nie było. W Gamowie odbyło się I Konne Rajtowanie Szlakiem Cesarskich Kurierów [ZDJĘCIA, WIDEO]
Impreza odbyła się w sobotę 11 września. Centralnym miejscem zabawy była okolica wokół remizy OSP Gamów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

To wydarzenie, które zrodziło się w głowie wójta Piotra Rybki oraz Zygmunta Kandory z rudnickiego urzędu. Obaj panowie są zapalonymi jeźdźcami. - Chcieliśmy nie tyle odgapić coś, ale zależało nam na tym, aby zrobić coś swojego, czegoś, czego nie ma ani w powiecie, ani w okolicy - tłumaczył Piotr Rybka. Wójt cieszył się ze słonecznej pogody oraz zainteresowania jeźdźców. - Przygotowaliśmy się na więcej. Myślę, że w przyszłym roku również ta impreza będzie miała miejsce na terenie gminy Rudnik - zapowiedział w rozmowie z Nowinami.

Włodarz zapowiada start

W wydarzeniu wzięło udział 10 par, czyli 20 jeźdźców. Zdaniem wójta, jak na pierwszy raz, liczba zgłoszonych uczestników jest dobra.

Zadaniem jeźdźców było odnalezienie trzech punktów kontrolnych w trakcie przejazdu, pokonanie odcinków specjalnych, a następnie dotarcie do mety. Dystans to 13 km, który uczestnicy musieli przebyć w ciągu 2,5 godziny. - Do pokonania są odcinki o różnym „ubarwieniu”. Są takie, gdzie muszą jechać asfaltem lub polną drogą. Są odcinki, gdzie muszą jechać z górki lub pod górkę. Są odcinki specjalne, gdzie muszą zejść z konia i pokonać trasę idąc obok konia. Są też dwa odcinki, gdzie muszą zagalopować. Są również trzy skrzynki w najbardziej oddalonych punktach i jeźdźcy w te dane miejsca muszą wrzucić specjalne talony - tłumaczył przed startem Piotr Rybka. Jak dowiedzieliśmy się, sędzia główny spotkania przyjechał do Gamowa z Krakowa, tak, aby ktoś z zewnątrz oceniał zawody „na chłodno”.

A czy wójt, będąc zapalonym koniarzem, nie chciał wziąć udziału w tym spotkaniu jako uczestnik? - Mocno mnie kręciło, aby to zrobić, aby wsiąść na konia i pojechać. Z naszej stajni w sumie jedzie, łącznie z naszą instruktorką, która ma swojego konia, pięć koni. Może w przyszłym roku jak się szybciej do tego przedsięwzięcia weźmiemy, to wtedy będzie więcej czasu, aby też wsiąść na konia i pojechać - odpowiedział.

Wójt w rozmowie z Nowinami dziękował wszystkim zaangażowanym w realizację przedsięwzięcia. Przy czym zagrzewał inne sołectwa do organizacji wydarzeń. - Oby tych ludzi było jak najwięcej, którzy chcą się angażować. Oby inne sołectwa, nie mówię, że jest źle w gminie Rudnik, ale zachęcam do tego, aby w innych sołectwach angażowali się i wspólnie żebyśmy tego typu przedsięwzięcia robili - stwierdził wójt.

Oficjele w trakcie zawodów objechali trasę zmagań. W bryczce zasiedli: od lewej: wójt Piotr Rybka, radna Gamowa Maria Szreder, senator Ewa Gawęda, prezes Agromaxu Bogusław Berka. Później pojawił się także Andrzej Chroboczek - członek zarządu powiatu raciborskiego.

Kto zwyciężył?

  • I miejsce: Julia Wilczek i Nanda Kampik
  • II miejsce: Marek Strzeduła i Tomasz Czekała
  • III miejsce: Patrycja Pater i Dominika Kitel

Senator zachwycona okolicą

Obecna na wydarzeniu senator Ewa Gawęda powiedziała nam, że cieszy się, że może brać udział w tym spotkaniu. - Świetna integracja, mamy piękną pogodę. W ogóle sama gmina jest pięknie położona, że za każdym razem, kiedy tu przyjadę, jestem zachwycona okolicą. A to, że możemy się tutaj wszyscy razem bawić, to jest bardzo fajne. Widać, że ludzie są spragnieni takich spotkań, po tym długim czasie pandemii, odizolowania - przyznała w rozmowie z nami pani senator.

Ewa Gawęda dodała, że choć w regionie dzieje się wiele, przyjechała do Gamowa, bo ta impreza ją mocno zaciekawiła.

Po pierwsze: integracja

Sylwia Kitel, prezes Terenowego Koła Hodowców Koni w Raciborzu cieszyła się, że w regionie odbywa się kolejne wydarzenie dla hodowców koni. - To zupełnie inne wydarzenie, zupełnie inna impreza konna, ale cel ten sam, czyli integracja koniarzy, spotkanie się, jakaś rywalizacja po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa - mówiła.

Łukasz Komorek, prezes OSP Gamów stwierdzał, że zaangażowanie strażaków w tego typu inicjatywy ich jednoczy. - Strażacy zawsze są chętni do pomocy. Wspieramy się i razem organizujemy wszystko - przyznał. Dodał, że choć ochotnicy są głównie od tego, aby nieść pomoc tym, którzy jej potrzebują, to dodatkową motywacją jest możliwość współdziałania z innymi przy organizacji przedsięwzięć. Wszak Gamów, to miejscowość, która słynie w gminie Rudnik, jako ta, gdzie dzieje się najwięcej. To też wielokrotnie podkreślał wójt Piotr Rybka.

Kuźnia otwarta

W ramach wydarzenia otworzono kuźnię. Kiedyś centralne miejsce wsi, dzisiaj izba pamięci. Ostatnim kowalem, który pracował w tym miejscu, był Franciszek Kachel. Na czas konnego rajtowania zakład otworzył jego wnuk, Grzegorz Holeczek. O miejscu opowiada natomiast Paweł Komorek, sąsiad, który dobrze znał się z ostatnim kowalem pracującym w kuźni.

Ludzie:

Andrzej Chroboczek

Andrzej Chroboczek

Radny Powiatu Raciborskiego.

Ewa Gawęda

Ewa Gawęda

Była senator.

Maria Szreder

Maria Szreder

Radna gminy Rudnik.

Piotr Rybka

Piotr Rybka

Wójt gminy Rudnik.

Tomasz Kruppa

Tomasz Kruppa

Wicewójt gminy Rudnik