Nowiny Wodzisławskie o nawałnicy, która zatopiła pół powiatu
12 maja na centralną, zachodnią i północną część powiatu wodzisławskiego spadły tak ulewne deszcze, jakich od dawna nie doświadczaliśmy. Przyniosły sporo strat. Niestety okazały się tylko przedsmakiem tego, z czym mieszkańcy wodzisławskiej Zawady, Rydułtów, Pszowa, gminy Lubomia czy gminy Gorzyce oraz setki biorących w akcjach ratunkowych strażaków, musieli zmagać się 13 maja, kiedy nad powiatem przeszła ściana deszczu. Tak potężna, że w kilkadziesiąt minut niegroźne potoki zamieniły się w wartkie rzeki, które oprócz wody, niosły również tony błota, niszcząc w mig ludzki dobytek.
Coraz mniej pielęgniarek w naszym szpitalu
12 maja miały swoje święto. Daleko im jednak do świętowania.
Przejście dla pieszych jak gorący kartofel
Ciemne, niebezpieczne i nie wiadomo, kto ma to zmienić. Radny Łukasz Chrząszcz bez skutku próbuje wymusić na urzędnikach doświetlenie przejścia na ul. Witosa w Wodzisławiu Śl.
Wizja przedszkola w Łaziskach jest, projekt będzie
Potrzeba jeszcze „tylko” kilka milionów na budowę.
Szczepić się, czy nie?
Włodarze Lubomi nie mają wątpliwości. „Nieszczepienie to egoizm”.
Drogi dla służb ratowniczych zamiast miejsc parkingowych
Gdzie zaparkują mieszkańcy osiedla przy Ściegiennego-Damrota w Radlinie?