środa, 24 kwietnia 2024

imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

RSS

Szpital w Raciborzu jednak będzie hybrydą. Ruchy wojewody śląskiego i NFZ [AKTUALIZACJA]

27.08.2020 16:56 | 2 komentarze | żet
Ostatnia aktualizacja: 27.08.2020 17:24

Dyrektor szpitala Ryszard Rudnik i starosta Grzegorz Swoboda otrzymali wiadomości od wojewody śląskiego i Narodowego Funduszu Zdrowia posuwające do przodu kwestię otwarcia lecznicy dla pacjentów "niecovidowych".

Szpital w Raciborzu jednak będzie hybrydą. Ruchy wojewody śląskiego i NFZ [AKTUALIZACJA]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

27 sierpnia podczas Sesji Rady Powiatu Raciborskiego dyrektor Ryszard Rudnik poinformował radnych, że "przed chwilą" otrzymał od wojewody wiadomość e-mail z projektem polecenia, w myśl którego część raciborskiego szpitala będzie mogła prowadzić działalność "niecovidową". Projekt uwzględnia postulaty dyrekcji lecznicy - szpital zachowa zdolność do świadczenia usług medycznych dla pacjentów zakażonych koronawirusem, ale jednocześnie na części łóżek (dyrektor powiedział o 80 łóżkach) będą przywrócone regularne i ogólnodostępne świadczenia medyczne, m.in. z zakresu chirurgii, ortopedii oraz laryngologii. - Ten plan zamierzamy realizować i mam nadzieję, że we wrześniu z tymi świadczeniami już ruszymy - dodał dyrektor Rudnik.

Rozmowy o finansowaniu

Pozostaje jeszcze kwestia finansowania działalności hybrydowej szpitala. Negocjacje z NFZ w tej sprawie wciąż trwają, choć zdaniem R. Rudnika postawa NFZ nabrała w ostatnim czasie "większej dynamiki", dzięki "wsparciu pewnych grup". W trakcie sesji starosta raciborski Grzegorz Swoboda powiedział, że podczas obrad otrzymał wiadomość z NFZ dotyczącą nawiązania współpracy i wznowienia przez raciborski szpital realizacji świadczeń medycznych w wybranych zakresach.

Lepiej zachować ostrożność

Radny Piotr Olender powiedział, że choć zapowiedzi dyrektora brzmią optymistycznie, to podchodzi do nich z rezerwą. Wszak podczas pamiętnej wideokonferencji z wojewodą, Jarosław Wieczorek zapewniał, że nie pozostawi władz i mieszkańców powiatu bez pomocy. Praktyka kolejnych miesięcy pokazała, że było inaczej. 

Wyjątkowa sytuacja wymaga wyjątkowych metod

Dyrektor Rudnik zaznaczył, że obecna sytuacja jest wyjątkowa i wymaga elastycznego podejścia. Jego zdaniem, trzymanie się sztywno procedur sprzed pandemii uniemożliwiłoby rozwiązanie problemów trapiących lecznicę oraz mieszkańców. Zaznaczył, że dzisiaj żaden szpital "nie działa tak jak przed pandemią". - To są niedogodności dla pacjenta i to duże niedogodności. Dostęp do opieki zdrowotnej jest trudny, uciążliwy i kłopotliwy dla pacjenta. Mamy tego świadomość i staramy się to łagodzić - powiedział.

Warunki pracy są ciężkie

Radny Adrian Plura spytał co dalej z sytuacją kadrową szpitala. Ryszard Rudnik odpowiedział, że ryzyko utraty kadry zawsze istnieje. Początkowo było wśród personelu wiele obaw, m.in. o zakażenia wewnątrzszpitalne, jednak w okresie od marca do dziś udowodniono, że da się zorganizować szpital bezpieczny dla personelu. - Przypadki zakażeń wśród personelu były, ale one nie były wewnętrzne, tylko przyniesione z zewnątrz - powiedział dyrektor. Jednocześnie przyznał, że warunki pracy w szpitalu jednoimiennym są ciężkie, ale personel stanął na wysokości zadania. Co prawda część kadry chętnie pracowałaby po stronie "niecovidowej" (np. ginekolodzy, którzy mają prywatne gabinety i chcieliby do nich wrócić), ale nie brak i takich, którzy są gotowi kontynuować pracę w strefie zakaźnej.

Ludzie:

Adrian Plura

Adrian Plura

Radny Powiatu Raciborskiego.

Grzegorz Swoboda

Grzegorz Swoboda

Starosta Raciborski

Piotr  Olender

Piotr Olender

Radny Powiatu Raciborskiego.

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu