Wtorek, 16 kwietnia 2024

imieniny: Bernadetty, Cecyliana, Kseni

RSS

Zbiornik Racibórz jednak mokry? Ministerstwo swoje, a RZGW swoje

19.10.2016 10:50 | 2 komentarze | żet

W minionym tygodniu informowaliśmy o wyrzuceniu z placu budowy Zbiornika Racibórz Dolny hiszpańskiej firmy Dragados. Teraz rozpisują się o tym również ogólnopolskie media. Zwracają uwagę na rozważania resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej dotyczące funkcji zbiornika. Pierwotnie zaplanowany jako suchy (polder), miałby stać się zbiornikiem wielofunkcyjnym, w tym spieętrzającym wodę na potrzeby żeglugi śródlądowej.

Zbiornik Racibórz jednak mokry? Ministerstwo swoje, a RZGW swoje
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ministerstwo o zmianie funkcji zbiornika

- Rozważamy sytuację, (…) czy nie warto zrobić już Raciborza docelowo – czyli (zbiornik – red.) wielofunkcyjny. Rozważamy, jakie ponieślibyśmy jako państwo straty oddając środki unijne z tego tytułu - wyjaśnił cytowany przez TVN24 wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Jerzy Materna. - Polska potrzebuje wielu zbiorników; my mamy, przypomnę, najmniej zbiorników w Europie, jeśli chodzi o gromadzenie wód przepływowych - zaznaczył wiceminister.

Niepokój inwestora

Ewentualna zmiana funkcji budowanego zbiornika wzbudza niepokój w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gliwicach. - Wszystkie decyzje administracyjne, budowlane, środowiskowe i finansowe były oparte na tym, że zbiornik będzie suchy. Zmiana projektu teraz sprawiłaby, że proces inwestycyjny trzeba byłoby zaczynać od początku - wyjaśniał niedawno podczas sesji rady powiatu raciborskiego Tomasz Cywiński, zastępca dyrektora RZGW Gliwice.

- Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom poniżej zbiornika. Oczywiście warto zbudować go w taki sposób, żeby nie zablokować zmiany jego funkcji w przyszłości - dodał.

Tymczasem na zbiorniku...

Przypomnijmy, w piątek 14 października RZGW Gliwice oficjalnie odstąpił od umowy z wykonawcą Zbiornika Racibórz Dolny, hiszpańską firmą Dragados. Wśród powodów wskazano na brak możliwości ukończenia kontaktu w założonym terminie (pierwotnie miała to być wiosna 2017 roku, później listopad 2018 roku) oraz akceptowalnych kosztach. W opinii RZGW przyszłość inwestycji nie jest jednak zagrożona, gdyż zabezpieczone są środki finansowe na jej ukończenie.

Budową Zbiornika Racibórz Dolny zainteresowana jest również gliwicka prokuratura, która od maja prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Pierwotnie hiszpański Dragados miał wybudować zbiornik Racibórz za kwotę 936 mln zł w ciągu 48 miesięcy (czyli do 2017 roku).


Zobacz również: