Czwartek, 25 kwietnia 2024

imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry

RSS

Bobry się nie wyprowadziły i nadal niepokoją

10.01.2015 10:37 | 0 komentarzy | woj

Po raz kolejny wraca problem powalonych i nadgryzionych przez bobry drzew. Dotychczasowe próby rozwiązania problemu kończyły się fiaskiem - zwierzęta są objęte ochroną.

Bobry się nie wyprowadziły i nadal niepokoją
Rzeka Ruda w Rudach jest jednym z ulubionych siedlisk bobrów. Widoki, jak na zdjęciu, nikogo już nie dziwią, choć wielu denerwują.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Podczas sesji rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej radny Tadeusz Koral oraz radna Elżbieta Kozłowska zwrócili się w tej sprawie do burmistrza Pawła Machy. – Są zgłoszenia od mieszkańców, że bobry stwarzają zagrożenie. Przez powalone drzewa tworzą się tamy, inne drzewa grożą zawaleniem. Z tym problemem borykamy się od kilku lat – powiedział radny Koral. Burmistrza proszono o rozeznanie tematu, gdyż jego poprzednicy nie znaleźli na bobry recepty.

Warto przypomnieć, że próby rozwiązania problemu z bobrami zamieszkującymi gminę Kuźnia Raciborska zwykle kończyły się fiaskiem. Przyczyną tego był fakt, że zwierzęta te są objęte ochroną. W stosunku do gatunków objętych ochroną obowiązują np. zakazy zabijania, zbierania, niszczenia ich siedlisk, płoszenia itp. W uzasadnionych sytuacjach odstępstwa od tych zakazów może zarządzić regionalny dyrektor ochrony środowiska. Taka zgoda to jednak duża rzadkość.

(woj)

Ludzie:

Elżbieta Kozłowska

Elżbieta Kozłowska

Radna miejska Kuźni Raciborskiej

Paweł Macha

Paweł Macha

Burmistrz Kuźni Raciborskiej.