Najtańsze, ale nieefektywne i energożerne pompy ciepła nie będą już finansowane przez NFOŚiGW
Pompy ciepła niskiej jakości, które są tanie i masowo importowane do Polski, stanowią konkurencję dla tych certyfikowanych. Tymczasem pompy ciepła nie podlegają obowiązkowym badaniom laboratoryjnym, jak to jest wymagane w przypadku innych urządzeń grzewczych powodujących emisje, np. kotłów na pellet.
Ma się to jednak zmienić w przypadku programów dotacyjnych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planuje wprowadzić dodatkowe wymogi dla pomp ciepła, dotowanych z programu Czyste Powietrze. Potem podobne wymogi obowiązywałyby także przy korzystaniu z dofinansowania do pomp ciepła w programach Mój Prąd, Ciepłe Mieszkanie i Moje Ciepło.
NFOŚiGW przedstawił do konsultacji propozycję zmian w programie. Parametry pompy ciepła będą musiały zostać potwierdzone raportem z badań w akredytowanym laboratorium z Unii Europejskiej lub jednego z państw EOG, albo certyfikatami HP Keymark lub EHPA Q wraz z załącznikiem technicznym potwierdzającym przeprowadzenie badań.
(eco)
Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja