Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Marcin Piwoński nie jest już zastępcą Mieczysława Kiecy

20.08.2024 00:00 red

WODZISŁAW ŚL. 14 sierpnia 2024 roku poprzez odwołanie z funkcji zastępcy prezydenta miasta rozwiązana została umowa o pracę z Marcinem Piwońskim.

– Marcin Piwoński pełnił funkcję II zastępcy prezydenta miasta od maja tego roku. Prezydent miasta podjął decyzję po głębokiej analizie sytuacji i w trosce o jak najlepszą współpracę ze środowiskami sportowymi oraz działaczami społecznymi. Tym samym informujemy, iż wszystkie sprawy związane z rozwojem sportu w naszym mieście będą bezzwłocznie kontynuowane przez merytorycznych pracowników Urzędu Miasta. O podziale zakresu zadań dotychczasowego II zastępcy prezydenta miasta poinformujemy w osobnym komunikacie. Obecnie nie planuje się powoływania nowej osoby na stanowisko II zastępcy prezydenta – poinformował urząd miasta w Wodzisławiu Śląskim.

Przetarg jeszcze zawieszony

W ostatnich wyborach samorządowych Marcin Piwoński był kandydatem na prezydenta Wodzisławia Śląskiego. Uzyskał 1399 głosów. W drugiej turze poparł Mieczysława Kiecę.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć od osoby związanej z urzędem, Piwoński został odwołany bez podawania powodu.

Ciekawostką jest fakt, że odwołanie nastąpiło tuż przed ogłoszeniem przetargu na promocję miasta poprzez kluby piłki nożnej. Według naszych informacji przetarg był przygotowany od czerwca, jednak procedura musiała czekać na zatwierdzenie prezydenta, a ten poszedł na zwolnienie lekarskie nie ustanawiając pełnomocnictwa do podpisywania postępowań przetargowych. Po 30 dniach ustawowo te kompetencje przejmuje pierwszy zastępca, jednak przetarg na promocję miasta poprzez kluby piłki nożnej mężczyzn do tej pory nie został ogłoszony. Wcześniej udało się natomiast rozpocząć postępowania przetargowe na promocję przez kluby biathlonowe oraz ju– jitsu, zgodnie z podziałem zaproponowanym przez radę miejską.

Na razie nie będzie powołany drugi zastępca w miejsce Marcina Piwońskiego. Podział kompetencji nastąpi pomiędzy Mieczysławem Kiecą i Izabelą Kalinowską.

„Inni mieli więcej czasu”

Po odwołaniu Marcin Piwoński skomentował sprawę, opisując także podjęte podczas urzędowania działania.

– Choć wielu mi odradzało tę współpracę, to zdecydowałem się na nią, bo przede wszystkim chciałem poprawić sytuację organizacji, a co za tym idzie, również mieszkańców miasta. Chciałem, by urząd miasta po partnersku oraz sprawiedliwie, a nie politycznie, traktował społeczników i członków organizacji, a zaniedbane obszary mogły liczyć na poprawę. Miałem swoje pomysły, które w ocenie fachowców nie tylko z urzędu, ale również społeczników z organizacji, z którymi się konsultowałem, miały spore szanse na poprawę obecnej sytuacji. Mam nadzieję, że pracownicy z którymi rozpocząłem realizację dość opóźnionych w pracach – przez wybory – projektów europejskich, nie stracą energii do tego, byśmy w Wodzisławiu zauważyli poprawę jakości życia – mówi odwołany w środę 14 sierpnia Marcin Piwoński.

Były już wiceprezydent odnosi się także do zaplanowanych inwestycji. Przypomnijmy, że część z nich znalazła się w umowie, którą po pierwszej turze wyborów spisali Mieczysław Kieca i Marcin Piwoński, kiedy ogłaszał swoje poparcie dla dotychczasowego prezydenta. – Sprecyzowaliśmy zakres rozwoju Rodzinnego Parku Rozrywki, na co powinniśmy uzyskać środki z programu funduszy europejskich dla rozwoju infrastruktury i żyję nadzieją, że współpracujący w tym temacie zespół nie zostanie zahamowany. Wybrany został, po wizytach i analizach specjalistów, teren pod budowę sztucznego boiska i wnioski o fundusze na projekt techniczny miały zostać na najbliższych sesjach rady miasta złożone przez odpowiednie biura. Rozpoczęliśmy rozmowy również w Ministerstwie Sportu na temat możliwości udziału w projektach ministerialnych, dotyczących budowy hal sportowych, do których w założeniach i harmonogramach ramowych aplikować mieliśmy już oficjalnie z początkiem przyszłego roku. Po środki na wstępne projekty również aplikować mieliśmy w najbliższym czasie – zaznacza Piwoński.

Poprawki informatyczne i aplikacja

Jednym z sektorów urzędu, które przez krótki czas nadzorował Marcin Piwoński był wydział informatyki.

– Również udało się przeprowadzić badanie rynku i otrzymać odpowiednie wyceny zakupu aplikacji mobilnej dla mieszkańców oraz nowych systemów IT, które obecnie działają w urzędzie dość średnio. Całość miała zostać również sfinansowana z uruchomionych programów ministerialnych i europejskich. Tutaj zakres prac specyfikacje do projektów też zostały przygotowane. Mam nadzieję, że już niedługo taką aplikację będziemy mogli w Wodzisławiu użytkować. W tym mieście można i trzeba pracować by znów ruszyć do przodu – oby niektórzy pracownicy, z którymi miałem okazję współpracować, nie stracili tej iskierki do działań, które wspólnie rozpoczęliśmy. Mam nadzieję, że przygotowane również w porozumieniu z prawnikami i pracownikami od zamówień publicznych konkursy dotacyjne dla wszystkich klubów sportowych w mieście będą opublikowane i wszyscy otrzymają dodatkowe środki na swoją działalność jeszcze we wrześniu, zgodnie z wypracowanymi i przyjętymi założeniami Biura Sportu i Rekreacji.

Niestety, jak widać, nie dano mi zbyt wiele czasu na realizację i dokończenie pewnych projektów jak i założeń z podpisanego porozumienia, bo raptem 3 miesiące. Innym dano znacznie więcej czasu, a efekty były mizerne – podsumowuje Marcin Piwoński.

Marcin Piwoński pd dnia odwołania ma dwutygodniowy okres wypowiedzenia umowy, bez świadczenia pracy.

(FK), (ska)

  • Numer: 34 (1239)
  • Data wydania: 20.08.24
Czytaj e-gazetę