Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Upadek gastronomii, wzlot IT. Dwie strony pandemicznego kryzysu

25.05.2021 00:00 sub

Liczba bezrobotnych na koniec grudnia zeszłego roku na terenie powiatu wodzisławskiego wynosiła 3359 osób i w porównaniu do roku 2019 zwiększyła się o 1043 osoby. – Tak dużego wzrostu bezwzględnej liczby bezrobotnych nie notowano od ponad 20 lat – ocenia dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu Śl.

POWIAT Wybuch pandemii zaowocował na rynku pracy czymś w rodzaju rewolucji. Masowe przejście na system home office (praca zdalna z domu), ograniczenie działalności wielu firm i zamrożenie rekrutacji to tylko niektóre ze zmian, z którymi mierzyć musieliśmy się przez niemal cały miniony rok. Jak zmienił się rynek pracy w 2020 r. w naszym regionie? Tę kwestię omawiano w trakcie majowego posiedzenia Komisji samorządu oraz strategii i rozwoju powiatu wodzisławskiego.

Ilu bezrobotnych?

Jak zauważyła podczas obrad dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu Śl. Anna Słotwińska-Plewka, początek roku był kontynuacją rozpędzonego już od kilku lat tzw. rynku pracownika, czyli dużej liczby ofert pracy nie tylko dla specjalistów wszelkich branż, a także dla osób bez kwalifikacji. Ten trend zderzył się jednak początkiem 2020 r. z zastopowaniem gospodarczym, wynikającym z rozszerzającej się pandemii koronawirusa. Liczba bezrobotnych na koniec grudnia wynosiła 3359 osób i w porównaniu do roku 2019 zwiększyła się o 1043 osoby. Największy wzrost liczby rejestrujących się nastąpił w okresie od kwietnia do września. Wówczas liczba bezrobotnych wahała się od 2731 do 3357. – Tak dużego wzrostu bezwzględnej liczby bezrobotnych nie notowano od ponad 20 lat – oceniła dyrektor Słotwińska-Plewka.

Mniej ofert pracy

Okazuje się, ze po pierwszym szoku na rynku pracy, gdy firmy zmuszone były redukować plany zatrudnienia, latem sytuacja uległa pewnej stabilizacji i nastąpił wzrost liczby podjęć pracy. – We wrześniu było ich 344 – informowała szefowa wodzisławskiego PUP-u. – Po czym druga fala koronawirusa w czwartym kwartale wyhamowała tę pozytywną tendencję. Na koniec grudnia podjęć pracy było prawie o połowę mniej, a dokładnie 175 – dodała. W ciągu roku pracodawcy zgłosili do urzędu 2039 ofert pracy (o 20% mniej niż w 2019 r.). Najwięcej dotyczyły one: budownictwa, transportu i gospodarki magazynowej oraz działalności w zakresie usług administrowania. Najmniej było ofert pracy dla spawaczy, elektryków i w sektorze edukacji.

Pandemia a cudzoziemcy

Pandemia w 2020 r. wpłynęła także znacząco na sytuację cudzoziemców w naszym powiecie. W kolejnych latach liczba osób z zagranicy, dla których wodzisławski PUP legalizował pracę, rosła. – Krach nastąpił w marcu po ogłoszeniu stanu epidemicznego w Polsce. Z jednej strony część cudzoziemców wróciła do rodzinnych krajów, obawiając się o zdrowie rodziny, z drugiej zamknięto granice Polski, co uniemożliwiło przypływ nowych osób – zwróciła uwagę podczas obrad dyrektor Słotwińska-Plewka. Liczba osób przyjeżdżających do naszego powiatu zaczęła rosnąć dopiero w czerwcu, kiedy sytuacja epidemiczna zaczęła się stabilizować. Kolejny spadek był związany z drugą falą pandemii i nastąpił w listopadzie. W efekcie nastąpił spadek liczby złożonych oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi w porównaniu do 2019 r., z 2775 do 2141.

50 mln zł dla przedsiębiorców

Wodzisławski PUP realizował od 1 kwietnia zeszłego roku wsparcie na rzecz pomocy przedsiębiorcom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, na podstawie tzw. Tarczy Antykryzysowej. Jakiego wsparcia udzielono? Były to: pożyczka dla mikroprzedsiębiorcy (złożono 5256 wniosków i wypłacono 26,1 mln zł), dofinansowanie części kosztów wynagrodzeń pracowników dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców i organizacji pozarządowych (na podstawie 859 wniosków wypłacono 18,3 mln zł), dofinansowanie części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej przez przedsiębiorców niezatrudniających pracowników (kwotę 5,0 mln zł wypłacono 977 przedsiębiorcom), mikropożyczka dla organizacji pozarządowych i organizacji pożytku publicznego (złożono 52 wnioski na kwotę ogółem 217 tys. zł). – W ciągu 9 miesięcy, od kwietnia do grudnia 2020 r. złożono łącznie prawie 7200 wniosków, na podstawie których urząd wypłacił na konta przedsiębiorców prawie 50 mln zł – zauważyła Anna Słotwińska-Plewka. Średnio na jeden wniosek wychodzi niecałe 7 tys. zł pomocy.

Różne efekty pandemicznego kryzysu

Jak podkreśliła podczas obrad szefowa wodzisławskiego PUP-u, niewątpliwie rok 2020 można uznać za rewolucyjny pod względem upowszechnienia się pracy zdalnej. – Nikt nie ma wątpliwości, że home office zostanie z nami na dłużej. Będzie to jednak pewnym wyzwaniem. Dla pracowników oznacza to konieczność podnoszenia kompetencji związanych z samoorganizacją, samodyscypliną i zarządzaniem sobą w czasie pracy, jak również nauki współpracy w rozproszonym zespole – zwróciła uwagę dyrektor Słotwińska-Plewka. Dodała, że jak różne efekty dla sytuacji pracowników przyniósł pandemiczny kryzys, najlepiej pokazują dwie branże. Z jednej strony hotelarstwo i gastronomia, a z drugiej IT. – Pierwszy sektor został właściwie znokautowany przez lockdown, podczas gdy telekomunikacja i IT nie tylko przeszły przez turbulencje suchą stopą, ale wręcz zyskały ze względu na zwiększone zapotrzebowanie biznesu na usługi telekomunikacyjne, głównie ze względu na konieczność pracy zdalnej – mówiła.(juk)

  • Numer: 21 (1070)
  • Data wydania: 25.05.21
Czytaj e-gazetę