Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Stali na mrozie w kolejce przed ZUS-em

23.02.2021 00:00 sub

Za oknem temperatura spadła poniżej zera, a przed budynkiem ZUS w Wodzisławiu Śl. ustawiła się kolejka. Taka sytuacja zbulwersowała jednego z naszych czytelników.

WODZISŁAW ŚL. Podczas ostatnich tygodni obserwowaliśmy, jak zima rozpakowała swoje walizki na terenie naszego kraju. Coraz częściej za oknami można było zobaczyć padający śnieg, a temperatura regularnie spadała dużo poniżej zera. – W takich warunkach przydałaby się odrobina ludzkiego spojrzenia – mówi nam jeden z czytelników, którego zbulwersowała sytuacja, jaką zastał w wodzisławskim oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Kolejka przez ZUS-em

Pan Michał jest przedsiębiorcą prowadzącym własną działalność gospodarczą. Mieszka na terenie powiatu wodzisławskiego. 12 lutego wybrał się do Wodzisławia Śl., gdzie przy ul. Witosa 30 odwiedził tamtejszy oddział ZUS-u. – Wizyta jak wizyta – relacjonuje nam. – Oburzyła mnie sytuacja, którą zastałem jeszcze przed rozpoczęciem wizyty – dodaje. Pan Michał opisuje nam, że musiał czekać kilkanaście minut na wejście do budynku. – Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że na zewnątrz temperatura wynosiła minus 10 stopni C. Ja trochę wymarzłem, a co mają powiedzieć starsi ludzie? Przydałaby się odrobina empatii, jakiegoś ludzkiego odruchu ze strony pracowników ZUS-u – mówi nasz rozmówca. Zauważa, że przed budynkiem wystarczyłoby postawić np. kilka koksowników, przy których oczekujący na wejście mogliby się ogrzać.

Odwiedziny tylko w niezbędnych sprawach

Zastrzeżenia naszego czytelnika przekierowaliśmy do Beaty Kopczyńskiej, czyli regionalnego rzecznika prasowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w województwie śląskim. Jak podkreśla, wizyty w jednostce odbywają się przy bezwzględnym przestrzeganiu zasad reżimu sanitarnego. – Ze względu na bezpieczeństwo, zarówno klientów, jak i pracowników, osoby odwiedzające ZUS są wpuszczane do wewnątrz pojedynczo, w zależności od dostępności stanowiska, przy którym możliwe jest załatwienie danej sprawy – mówi Kopczyńska. – Zwracamy się z prośbą do klientów, aby odwiedzali nasze placówki tylko wtedy, kiedy jest to niezbędne – dodaje.

Szereg udogodnień

Pani rzecznik przypomina, że w ubiegłym roku uruchomiono szereg dodatkowych usług, które pozwalają zainteresowanym na załatwienie spraw w ZUS bez wychodzenia z domu, a tym samym bez narażania się na kontakt z innymi osobami. Wymienia, że są to m.in. e-wizyty z pracownikami sali obsługi klienta. – Wystarczy mieć dostęp do internetu, smartfon lub komputer z kamerką i w ten sposób online można dowiedzieć się jak załatwić swoją sprawę w ZUS – wyjaśnia pani rzecznik. Zwraca uwagę, że dla tych osób, które chciałyby na miejscu, w placówce porozmawiać z ekspertem jest możliwość telefonicznego umówienia się na wizytę na konkretny dzień i godzinę. – Mając zaplanowaną wizytę, mamy pewność, że danego dnia o wskazanej godzinie pracownik będzie do naszej dyspozycji. Te rozwiązania zaproponowaliśmy ze względu na bezpieczeństwo i komfort naszych klientów. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji epidemicznej, gdy dla własnego bezpieczeństwa powinniśmy zachować odpowiedni odstęp od innych osób, a także unikać większej grupy ludzi – przekazuje Beata Kopczyńska. – Przypominam, że większość spraw w ZUS można załatwić przez Internet, korzystając z profilu na Platformie Usług Elektronicznych. Dla tych osób, które nie mają możliwości wypełniania czy przesyłania dokumentów online, możliwe jest pozostawienie ich w specjalnych skrzynkach w placówce, które są wystawione w holu budynku. W ten sposób można samodzielnie składać dokumenty, wnioski lub pisma, bez kontaktu z pracownikiem ZUS.(juk)

  • Numer: 8 (1057)
  • Data wydania: 23.02.21
Czytaj e-gazetę