Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Racibórz śląskim centrum walki z koronawirusem. Relacja z konferencji prasowej

17.03.2020 00:00 sub

Wszystko, co wiadomo na temat przekształcenia Szpitala Rejonowego w Raciborzu w szpital zakaźny

RACIBÓRZ Operacja przekształcenia Szpitala Rejonowego w Raciborzu w szpital zakaźny została zakończona 16 marca. Podajemy informacje na temat przenosin pacjentów, pojemności szpitala, przygotowania personelu do opieki nad zarażonymi koronawirusem, funkcjonowania pogotowia.

Niedogodności dla mieszkańców

– Zostaliśmy wytypowani jeśli chodzi o województwo śląskie do przekształcenia szpitala w szpital zakaźny. Myślę, że podołamy temu obowiązkowi – powiedział starosta raciborski Grzegorz Swoboda w piątek 13 marca. Dodał, że reorganizacja szpitala niesie „dużo skutków ubocznych”, przede wszystkim dla mieszkańców powiatu raciborskiego, którzy zostaną zmuszeni do szukania opieki medycznej w innych miastach regionu (rejon powiatu raciborskiego przejmie szpital w Wodzisławiu Śl.).

Przenosiny pacjentów

Przekształcenie szpitala w placówkę zakaźną wiązało się z koniecznością wypisania pacjentów w lepszym stanie oraz przeniesienia pozostałych pacjentów do szpitali w regionie. Dyrektor Ryszard Rudnik poinformował, gdzie trafili chory z Raciborza:

  • odział intensywnej terapii – szpitale w Bielsku-Białej, Jastrzębiu-Zdroju oraz Rybniku
  • oddział chirurgiczny– szpital w Jastrzębiu-Zdroju
  • oddział pulmonologiczny – szpital w Wodzisławiu Śl.
  • oddział ortopedyczny – szpital w Wodzisławiu Śl.
  • oddział neurologiczny (pacjenci po udarach) – szpital w Wodzisławiu Śl.

Pojemność szpitala, respiratory, personel

Statutowo szpital w Raciborzu musi zapewnić 300 łóżek, choć faktycznie jest ich 400. W miarę potrzeb możliwe byłoby więc przyjęcie nawet 400 pacjentów. Szpital dysponuje 14 stanowiskami z respiratorami. Wkrótce zostaną utworzone kolejne stanowiska z zasobów szpitala oraz urządzeń wysłanych do Raciborza przez służby wojewody. Wszystko po to, aby spełnić wymagania resortu zdrowia, w których wskazano, że przynajmniej 10% łóżek w szpitalu ma być wyposażonych w aparaturę wspomagającą funkcje życiowe.

W szpitalu po przekształceniu go w placówkę zakaźną pracować będzie obecny personel. – To personel medyczny, a nie ludzie zebrani z ulicy – odpowiedział dyrektor Ryszard Rudnik na pytanie jednego z dziennikarzy, czy pracownicy szpitala posiadają kwalifikacje do zajmowania się pacjentami zakaźnymi.

Dyrektor dodał, że mimo to organizowane są dodatkowe szkolenia w zakresie korzystania ze środków ochrony osobistej, które mają uchronić pracowników szpitala przed zarażeniem. Póki co szpital wyposażony jest w zaopatrzenie ochronne niezbędne do funkcjonowania oddziału zakaźnego, jednak według zapewnień służb wojewody, wkrótce do Raciborza dotrą materiały potrzebne dla całego szpitala.

Podczas weekendu w szpitalu wykonano specjalne śluzy, które oddzielają pomieszczenia z pacjentami zarażonymi koronawirusem od reszty szpitala.

„Obawa jest wielka”

– Cała kadra lekarska i pielęgniarska wykazała się dużą odpowiedzialnością w przygotowaniu tego obiektu zgodnie z poleceniem pana ministra. Oczywiście są to sytuacje kryzysowe, nie dziwię się ludziom, że mają obawy, że się boją. Jednak jestem przekonany, że te środki i działania, które zostały podjęte na poziomie państwowym, wojewódzkim i samorządowym wystarczą – tymi słowami G. Swoboda odniósł się do pogłosek, jakoby część kadry raciborskiego szpitala rozważała rezygnację z pracy.

Jednocześnie starosta podziękował personelowi medycznemu szpitala, który „stanął na wysokości zadania i w świetny sposób przygotował ten szpital zgodnie z zaleceniem wojewody”.

Pogotowie ratunkowe bez zmian, co z poradniami?

Po przekształceniu szpitala w zakaźny, pogotowie ratunkowe funkcjonuje na dotychczasowych zasadach. Ambulanse wyjeżdżają z Raciborza oraz stacji w Kuźni Raciborskiej i Krzyżanowic. Następnie chorzy są transportowani do szpitali w regionie.

Póki co wciąż trwają rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia na temat przeniesienia poradni specjalistycznych, jednak do poniedziałku 16 marca nie udało się tego dokonać. Tym samym obecnie w Raciborzu nie działa większość poradni specjalistycznych, które działały przy ul. Gamowskiej.

Udało się natomiast rozwiązać kwestię nocnej i świątecznej opieki medycznej, która została przeniesiona do budynku dawnego krwiodawstwa przy ul. Sienkiewicza w Raciborzu.(żet)


Najważniejsze informacje na temat przekształcenia Szpitala Rejonowego w Raciborzu w szpital zakaźny:

Od 16 marca do szpitala są przyjmowane tylko osoby z podejrzeniem koronawirusa lub zarażone koronawirusem. Oznacza to, że w szpitalu przy Gamowskiej:

  • nie przyjmuje się planowych pacjentów
  • nie przyjmuje się pacjentów w trybie nagłym  
  • nie działa tu nocna i świąteczna opieka medyczna (została przeniesiona do dawnego krwiodawstwa przy ul. Sienkiewicza)
  • nie działa oddział dzienny chemioterapii
  • laboratorium w szpitalu nie świadczy już komercyjnych usług dla pacjentów (laboratorium wykonuje badania tylko dla pacjentów z podejrzeniem/zarażonych koronawirusem)

Nie dziwię się ludziom, że mają obawy, że się boją. Jednak jestem przekonany, że te środki i działania, które zostały podjęte na poziomie państwowym, wojewódzkim i samorządowym wystarczą – starosta Grzegorz Swoboda

  • Numer: 11 (1008)
  • Data wydania: 17.03.20
Czytaj e-gazetę