Dobry sezon dla lodowiska
PSZÓW W tym roku, dzięki nałożeniu się kilku czynników, pszowskie lodowisko odnotowało aż 21 tys. wstępów. Jak wskazuje kierownik Leszek Piątkowski, gminy powinny uzupełniać się w ofercie rekreacyjnej dla mieszkańców.
– Obecny sezon jest jednym z lepszych pod kątem frekwencji. Pewien wpływ ma na to oczywiście pogoda, ale również to, że w sąsiednim powiecie lodowisko Piastor w Raciborzu jest nieczynne – mówi Leszek Piątkowski, kierownik działu rekreacyjno-sportowego w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Pszowie. - Warto jednak podkreślić, że włodarze naszych gmin, z uwagi na ich bliskie sąsiedztwo, powinni ze sobą rozmawiać pod kątem zapewnienia bazy sportowej i rekreacyjnej dla mieszkańców i przyszłych inwestycji z tym związanych. Ktoś może powiedzieć, że skoro w Pszowie jest duże obłożenie lodowiska, to wybudujemy u siebie taki obiekt. Tylko, że takie działanie nie przyniesie korzyści nikomu. Wszyscy zaczną coraz więcej dopłacać, a obiekty będą popadały w niełaskę. Warto więc uzupełniać się nawzajem. Skoro Pszów ma lodowisko, inna gmina może mieć np. nietuzinkowy basen kryty. W większym mieście z kolei strzałem w dziesiątkę byłby zapewne duży kompleks basenów zewnętrznych. Zmierzam do tego, że przecież wszyscy mamy do siebie blisko w powiecie i dzielenie się taką bazą byłoby z korzyścią dla wszystkich mieszkańców. Pomysłów jest wiele, a nie trzeba konkurować, lecz uzupełniać się – podkreśla Leszek Piątkowski. W tym sezonie, w czasie samych ferii, pszowskie lodowisko odnotowało 21 tysięcy wstępów. Trwają jeszcze ferie w woj. opolskim, dzięki czemu obiekt przyciąga również dzieci i młodzież z sąsiedniego województwa. Według planu, jeśli aura na to pozwoli, sezon zaplanowany jest do 15 marca. Szymon Kamczyk
Najnowsze komentarze