Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Szansa na szybką kolej w naszym regionie. Z przystankiem w Jastrzębiu

11.02.2020 00:00 sub

Czy planowana budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego na terenie kilku gmin wokół Baranowa może oddziaływać również na nasz region? Może i to poważnie.

REGION Coraz głośniej mówi się o planach budowy nowych linii kolejowych dużych prędkości, tzw. szprych, które pozwolą skomunikować CPK z całym krajem. Założeniem takich linii jest to, że w 2,5 godziny pozwolą dostać się pociągiem z każdego większego miasta w Polsce do CPK. Jedna z takich szprych planowana jest również w naszym regionie. To budowa linii kolejowej z Chybia przez Jastrzębie do granicy państwa. Ma ona przebiegać również przez gminę Godów. Linia ma być elementem połączenia czeskiej Ostrawy z Katowicami i dalej CPK w Baranowie w województwie mazowieckim.

Koszty budowy CPK szacowane są na około 35 mld złotych. Konieczność wyłożenia ogromnych środków, to dla polskiego budżetu nie jedyny problem. Brakuje bowiem infrastruktury. Dlatego w planach jest również stworzenie linii kolejowych, które stanowiłyby łatwą komunikację wszystkich stron Polski z centralnie położonym portem i lotniskiem (samo lotnisko ma kosztować 19 mld. zł). Według wstępnych założeń (jesień ubiegłego roku) port miałby zostać otwarty w 2027 roku, a wcześniej miałyby zostać realizowane również inwestycje infrastrukturalne.

Jeśli już uda się stworzyć nowe linie, będzie to ogromny krok w szybkiej komunikacji. W województwie śląskim powstanie nowa linia nr 170 prowadząca z Chybia przez Jastrzębie Zdrój do Bogumina w Czechach. Inwestycja ta przywróci połączenia kolejowe z Jastrzębiem-Zdrojem, dziś największym polskim miastem bez dostępu do kolei oraz umożliwi szybką podróż pomiędzy Katowicami a Boguminem i dalej Ostrawą. Cała trasa będzie liczyła sobie 34 km (z czego 29 po stronie Polski), a pociągi osiągną na niej prędkość między 160 a 250 kilometrów na godzinę. Według planów, pociągi z Jastrzębia-Zdroju będą odjeżdżać co godzinę.

Zaprezentowana przez spółkę CPK wersja trasowania zakłada, że przy prędkości eksploatacyjnej 250 km/godz. możliwe będzie osiągnięcie czasu przejazdu z Warszawy: do Katowic w 1 godz. 45 min. (teraz najkrótszy czas to 2 godz. 20 min.), do Bielska-Białej w 2 godz. 10 min. (dziś minimum 3 godz. 15 min.), a do Jastrzębia-Zdroju w 2 godz. 25 min. Dzięki inwestycjom CPK 96% mieszkańców województwa będzie w stanie w czasie poniżej pół godziny dotrzeć do stacji pociągów dużych prędkości.

Tymczasem spółka CPK otrzymała ponad 7 mln zł na opracowanie dokumentacji przygotowawczej do budowy 30-kilometrowego odcinka z Chybia do granicy państwa. 5 lutego przedstawiciele Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, Centrum Unijnych Projektów Transportowych i spółki CPK podpisali w tej sprawie umowę o współpracy. Przedsięwzięcie obejmuje przygotowanie dokumentacji przedprojektowej (studium wykonalności) niezbędnej do budowy nowego, transgranicznego połączenia kolejowego między połączeniem Chybie-Żory, Jastrzębiem-Zdrojem a polsko-czeskim przejściem granicznym w okolicach Gorzyczek. Dofinansowanie pokryje połowę kosztów opracowania projektu, szacowanych na kwotę 14 mln zł. Wartość samej tylko budowy tego odcinka szacowana jest na prawie 1,3 mld zł.

Odcinek Chybie – granica państwa stanowi fragment tzw. szprychy numer siedem: CPK – Centralna Magistrala Kolejowa (CMK) – Węzeł Małopolsko-Śląski (WMŚ) – Katowice – Jastrzębie-Zdrój – granica z Czechami. Siłą więc rzeczy planami CPK interesują się nasi samorządowcy. Zdaniem Mariusza Adamczyka, wójta Godowa, który w listopadzie ubiegłego roku brał udział w roboczym polsko-czeskim posiedzeniu poświęconym sprawom współpracy transgranicznej w obszarze linii kolejowych, zakłada się, że kolejowe przejście przez granicę, gdzie polskie tory połączą się z czeskimi, znajdować się może jedynie na terenie gminy Godów. Z prostego powodu. - Chodzi o uniknięcie krzyżowania linii kolejowej z autostradą A1 – mówi Adamczyk. Jak dodaje, Czesi czekają na dokładną lokalizację przejścia, bo po ich stronie prace projektowe są już bardziej zaawansowane. - U nas na razie tworzone są koncepcje. Jak dowiedziałem się na spot kaniu, w tym roku mają odbywać się spotkania przedstawicieli CPK z samorządowcami – mówi Adamczyk.(art), (ska)

  • Numer: 6 (1003)
  • Data wydania: 11.02.20
Czytaj e-gazetę