Bez szans na dotację do pieca na węgiel
Gmina dofinansuje w tym roku wymianę 70 starych kotłów na nowe ekologiczne. Tylko na gazowe.
GODÓW Z ankiet jakie zebrał Urząd Gminy w Godowie wynika, że w tym roku chęć wymiany kotłów zadeklarowało 168 mieszkańców. Na wymianę tylu urządzeń gmina nie ma pieniędzy. Na program w tym roku chce przeznaczyć 350 tys. zł. Przy założeniu, że kwota pojedynczego dofinansowania wyniesie 5 tys. zł oznacza to, że w całej gminie wymienionych zostanie 70 urządzeń. W pierwszej kolejności dotacje otrzymają osoby, deklarujące chęć ogrzewania domu gazem. – Z wszystkich osób, które w tym roku deklarują wymianę kotła, 68 zadeklarowało kupno pieców gazowych. Wiemy już, że niektóre osoby deklarujące przejście na gaz na pewno się wycofają, ale z kolei inni, którzy deklarowali zakup kotłów węglowych, zmienili decyzję i mają zamiar decydować się na kotły gazowe. Zresztą nadal można zmienić decyzję – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa, który zaproponował by dofinansowywać tylko zakup kotłów gazowych. Argumentuje, że są one po prostu bardziej ekologiczne dlatego zdecydował się na taki ruch, a rada gminy go poparła. Nabór wniosków o uzyskanie dotacji ruszy być może jeszcze w maju. – Osoby, które deklarowały w ankietach chęć wymiany starego kotła na kocioł gazowy, będą miały pierwszeństwo w otrzymaniu dotacji. Dla nich na pewno pieniędzy wystarczy – mówi wójt. Pozostali, czyli osoby, które deklarowały chęć zakupu kotła węglowego, ale zmienią decyzję i zawnioskują o dotację na kocioł gazowy, wezmą udział w losowaniu, o ile będzie taka potrzeba, czyli jeśli ogółem chętnych na kotły gazowe będzie więcej niż 70 osób. Przy czym, jak zaznacza wójt, w losowaniu udział wezmą tylko te osoby, które w ankietach nie deklarowały chęci zakupu kotła gazowego. Te, które to zadeklarowały, dofinansowanie mają zapewnione bez losowania. A co jeśli okaże się, że osób, które zrezygnowały z kotłów węglowych i będą chciały pozyskać pieniądze na zakup pieców gazowych będzie mała ilość, bo i tak się może zdarzyć, że nie będzie 70-ciu chętnych? – Dopuścimy do programu osoby, które nie złożyły ankiet, ale będą zdecydowane w tym roku wymienić stary kocioł na kocioł gazowy. Dopiero jeśli wtedy jeszcze nie zapełnimy puli, to wówczas dopuścimy możliwość dofinansowania kotłów węglowych. Ale widząc, jakie jest zainteresowanie kotłami gazowymi, nie przewiduję takiej sytuacji – kończy Adamczyk. (art)
Komentarz
Rozwiązanie, zaproponowane przez wójta Godowa wydaje się pozornie sensowne. Gmina Godów niemal w całości jest zgazyfikowana. Niemal, a to oznacza, że nie cała. Osób, które nie mają możliwości technicznych przyłączenia się do sieci gazowej, godowski program ograniczenia niskiej emisji po prostu eliminuje z możliwości uzyskania dotacji. Być może osób takich jest niewiele, ale z pewnością są. I z dobrodziejstw programu skorzystać zwyczajnie nie mogą.
Najnowsze komentarze