Czarni bronili się przez pięć kwadransów

Unia Turza Śl. pokonała na wyjeździe Czarnych Gorzyce 3:0. Gospodarze długo skutecznie się bronili. Dopiero w ostatnim kwadransie musieli uznać wyższość wyżej notowanych gości.

Mecz przebiegał pod dyktando faworyzowanych unitów, ale konsekwentna gra w defensywie podopiecznych trenera Tomasza Cieluska sprawiała sporo kłopotów turzanom, w dodatku dobrze spisywał się w gorzyckiej bramce Mateusz Szczotok. Gospodarze starali się zagrażać głównie po stałych fragmentach gry, ale niewiele z tego wynikało. Na początku drugiej połowy blisko szczęścia był jednak Tomasz Kukla, który wyskoczył najwyżej do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego, ale Tomasz Lewandowski przerzucił piłkę nad poprzeczką. Kiedy na zegarze zbliżała się 75 minuta meczu unici udokumentowali swoją przewagę zdobyciem bramki. Dariusz Pawlusiński dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a w zamieszaniu celnym uderzeniem popisał się Piotr Glenc i goście wyszli na prowadzenie. Turzanie nie zamierzali na tym poprzestać. Marek Gładkowski najpierw trafił z 15 metrów w poprzeczkę, a kilka chwil później przechwycił piłkę na własnej połowie i rozpoczął rajd po czym zagrał do Hanzela, który wykorzystał sytuację sam na sam ze Szczotokiem.

Wynik meczu, po zagraniu Dariusza Pawlusińskiego ustalił rezerwowy Bartosz Suszek, który choć nie trafił czysto w piłkę, to zdołał umieścić ją w bramce gospodarzy. (art)

Czarni Gorzyce 0:3 Unia Turza

Bramki: Glenc (74.), Hanzel (77.), Suszek (90.+1.)

Czarni: Szczotok, Skrzyszowski (76. Warło), Wojtala, Lamczyk, Wala, Benauer (27. Ganita), Kukla, Panic (83. Zganiacz), Zychma, Panic (84. Durka), Kucharski. Trener: Tomasz Cielusek.

Unia: Lewandowski, Kacper Krupiński, Lalko, Malinowski, Glenc, Dariusz Pawlusiński, Kuczok, Staniczek (60. Kostecki), Gładkowski, Dawid Pawlusiński (67. Maryniok), Hanzel (88. Suszek). Trener: Marcin Malinowski