Reggae, kajaki i „Tak blisko” - działo się na dniach gminy Gorzyce

GORZYCE Po raz drugi Dni Gorzyc odbyły się na terenach przy basenie Nautica, które powoli stają się centrum rekreacyjnym gminy. Po raz pierwszy zaś miały trzydniową formę i rzeczywiście były prawdziwymi dniami.

W piątek najwięcej działo się w Olzie, na tamtejszym kampingu Europa. Pod dni gminy „podczepiono” imprezę Rock&Reggae Summer Party, podczas której odbyły się koncert m.in. zespołów: Tabu i Hurt. Obecność Tabu i jej lidera Rafała Karwota gwarantowała świetną zabawę. W sobotę odbyły się z kolei zawody kajakowe Meander Orient Express, które wystartowały w Chałupkach, a zakończyły się w Olzie, na ośrodku Las-Pol. Wreszcie w niedzielę, dni gminy przeniesiono na Nautikę. Ostatni dzień upłynął pod hasłem „Szczęśliwa 12”, które miało na celu promocję turystyki wiejskiej, dziedzictwa kulturowego oraz tradycji i kulinariów Gminy Gorzyce. Wraz z dniami gminy zbiegła się także publikacja książki autorstwa wójta Gorzyc Daniela Jakubczyka pt. „Gmina Gorzyce. Miejsca, Ludzie, Wydarzenia”. - W publikacji są rzeczy, które już się ukazywały np. w gazecie „U nas”, ale jest też również dużo nowego materiału – mówi Jakubczyk. Warto w książce zwrócić uwagę na biogramy 13 żyjących postaci, związanych z gminą Gorzyce: głównie naukowców, artystów, również wybitnych kapłanów. Jest również kalendarium cyklicznych imprez i wydarzeń. Oraz gminny informator. Publikacja powstała w ramach unijnego projektu, i jak podkreśla wójt, była o tyle tańsza, że jej autor napisał ją za darmo. - To było moim marzeniem, by napisać takie kompendium wiedzy o gminie Gorzyce, o jej miejscach, ludziach i wydarzeniach – mówi wójt, który zgodnie z zapowiedziami nie porzucił swojej pasji przelewania na papier wiedzy o swojej małej ojczyźnie. Jak podkreśla nie byłoby książki gdyby nie zaangażowanie i praca wielu osób.

Popołudnie zdominowały koncerty. Na scenie zagrali Walfad, Damian Holecki, Grawitacja, Kosmos, Eda i Rafał Brzozowski. Gwiazda wieczoru nie zawiodła. Brzozowski zaprezentował wszystkie swoje największe hity, nie bał się kontaktu z publiką, z wieloma fanami przybił „piątkę”. A kiedy zaczął padać deszcz i jego fani zaczęli mokąć, również wyszedł spod scenicznego dachu, by zmoknąć razem z nimi. Słowem gwiazda bez nadęcia, która szybko złapała kontakt z publicznością.

Warto dodać, że dniom gminy towarzyszyło całe mnóstwo imprez towarzyszących: Amatorski Rajd Samochodowy w Bełsznicy, Odrze, Olzie i Uchylsku, II Subregionalny Festiwal Rodzin Aktywnych, wystawy rękodzieła, pszczelarzy, przeloty członków Rybnickiego Klubu Paralotniowego.

(art)