Alkomat na komendzie już działa.
Prezydent sprawdził
WODZISŁAW ŚLĄSKI Każdy, kto ma wątpliwości co do swojego stanu trzeźwości, może się bezpłatnie przebadać na samoobsługowym alkomacie w wodzisławskiej komendzie policji. Urządzenie znajduje się przy dyżurce, jest ogólnodostępne 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu. Do badania nie jest potrzebna obecność policjanta. Alkomat zakupiło dla policji miasto. 23 marca odbyło się oficjalne uruchomienie urządzenia.
Bywa sporo osób
- Wbrew pozorom są okresy, kiedy sporo osób przychodzi na komendę sprawdzić trzeźwość. To szeroko rozumiana profilaktyka, lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak samo w naszej pracy lepiej zapobiegać, niż borykać się później ze skutkami pewnych nieszczęść, stąd też pomysł na alkomat - mówił komendant policji insp. Krzysztof Justyński podczas oddania alkomatu do użytku.
Kolejni dmuchali
Jako pierwszy działanie urządzenia sprawdził podinsp. Adam Fiedosiuk, naczelnik Wydziału Prewencji KPP Wodzisław Śl. Po kilku sekundach dmuchania w plastikową rurkę na alkomacie zaświeciła się zielona uśmiechnięta buźka, zatem policjant przeszedł pozytywnie badanie. Był trzeźwy. - Wynik nie jest zaskoczeniem. Zielony symbol graficzny pokazuje, że pan naczelnik jest we właściwej kondycji psychofizycznej - komentował półżartem komendant i zachęcił do spróbowania. - Czemu nie - powiedział prezydent Kieca podchodząc do alkomatu. - Prezydent w pracy, rozwiejmy więc wątpliwości - śmiał się Krzysztof Justyński. Potem przetestowali płuca kolejno Tomasz Raudner, redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich i Barbara Chrobok, zastępca prezydenta Wodzisławia Śl. Badanie również wypadło dla nich pomyślnie.
Z opłat za koncesje
Z pisemną prośbą do władz miasta wystąpiła Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu w połowie stycznia. - Badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu na żądanie obywateli przeprowadzane są w jednostce, jednakże często zdarzają się sytuacje, że duża ilość osób oczekujących na badanie zakłóca pracę dyżurnego podczas wykonywania codziennych obowiązków służbowych, a czas oczekiwania na badanie wydłuża się – argumentował wówczas komendant Krzysztof Justyński. Prezydent przychylił się do prośby. Policja wskazała rodzaj urządzenia, które byłoby trwałe, odporne na zniszczenia i jednocześnie zapewniałoby miarodajne pomiary. Miasto wydało na alkomat 2890 zł. Pieniądze pochodziły z opłat za udzielenie koncesji alkoholowych. Ufundowanie policji alkomatu jest elementem nowej akcji profilaktycznej zaproponowanej przez Barbarę Chrobok. - Dziękuję policji za dotychczasową współpracę, ona przynosi rezultaty i chcemy ją rozwinąć. Jesteśmy już po rozmowach, aby w kolejnych latach kontynuować profilaktykę w przedszkołach i szkołach, a będzie nam przy tym pomagał Sznupek - mówi zastępca prezydenta.
(tora)
Kupione przez Urząd Miasta Wodzisławia Śl. urządzenie AL-4000V-LCD firmy Sentech to najnowszy alkomat stacjonarny przeznaczony do użytkowania w miejscach publicznych. W alkomacie zastosowano „policyjną” technologię czujnika elektrochemicznego, dzięki czemu zarówno precyzja pomiaru, jak i stabilność działania jest gwarantowana. Kolejne kroki wykonywania pomiaru oparte są na informacjach tekstowych wyświetlanych na ekranie LCD. Do badania jako ustnik wykorzystywane są słomki do napojów. Wynik wyświetlany jest na wyświetlaczu LCD. Pomiaru dokonuje mikrokomputer. Alkomat posiada funkcję automatycznej samokontroli prawidłowości działania i zarazem informuje o potrzebie kalibracji. Dodatkowym atutem urządzenia jest możliwość wyświetlania na 7-calowym ekranie LCD zdjęć, filmów lub komunikatów, które zostaną w przyszłości wykorzystywane do informowania kierujących o planowanych akcjach drogowych i innych inicjatywach profilaktycznych.
Najnowsze komentarze