Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Najlepsza jednostka OSP powiatu wodzisławskiego 2016 r.

22.03.2016 00:00 red

KONKURS

Patronat honorowy: Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl. st. kpt. mgr inż. Marek Misiura, Starosta Wodzisławski Ireneusz Serwotka.

OSP Zawada

Straż pożarna w Zawadzie istnieje od 1933 r. Jednak już nieco wcześniej, bo w latach 1930 - 31 naczelnik Józef Thomas organizował każdego roku przymusowe szkolenia przeciwpożarowe. Ćwiczenia prowadzili strażacy z niedalekiej OSP Pszów, mający już ponad dwudziestoletnie doświadczenie w gaszeniu pożarów. Pierwszym komendantem ochotników z Zawady był Józef Bugla, który przez kilka miesięcy samodzielnie kierował jednostką. W 1934 r. nowy naczelnik gminny Józef Langer zwołał zebranie wyborcze, na którym wybrano zarząd zawadzkiej straży. Pierwszym prezesem był Cyprian Pietrasz, komendantem (naczelnikiem) Paweł Rusek, zastępcą komendanta Prusowski Józef, sekretarzem Franciszek Jeżyszek i skarbnikiem Józef Bugla. Do wybuchu wojny w 1939 r. OSP Zawadzie wsparcia udzielali strażacy z Pszowa. W czasie wojny władze okupacyjne rozwiązały straż. W 1945 r. nastąpiła reaktywacja. Prezesem został Cyprian Pietrasz. W roku 1949 ochotnicy dostali od swoich pszowskich kolegów motopompę M-800 Fishera, przyczepkę i węże strażackie. Dzięki temu ochotnicy mogli wyjeżdżać do akcji poza granice wsi. Opiekunami motopompy byli Jan Pietrasz, Wiktor Duda, Norbert Ostrzołek. W latach 50. i 60. strażacy usprawniali swoją jednostkę, doposażali w sprzęt. Kilkukrotnie zmieniał się zarząd. Prezesami byli kolejno Cyprian Pietrasz, Józef Bugla, Jan Powała, Jan Pietrasz.

Remiza i samochód

Od 1969 roku ochotnicy posiadają remizę. Mieli również samochód. Nie był jednak w najlepszym stanie i zarząd OSP zdecydowało o podjęciu starań o przydzielenie wozu gaśniczego. Strażacy dostali stara 25 wycofanego z kopalni w Jastrzębiu. W latach 1973 - 1980 jednostka posiadała też amfibię.

Czas intensywnych szkoleń

W 1989 roku naczelnikiem OSP został st. ogniomistrz Henryk Rassek, zawodowy strażak z komendy w Wodzisławiu. Jego staraniem jednostka dostała stara GBA 2,6/ 16, który jest na wyposażeniu OSP Zawada do dziś. Na tamte czasy to był nowoczesny wóz, o którym inne jednostki mogły pomarzyć. Nowy naczelnik dzielił się z druhami swoją zawodową wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami. Zaczęły się intensywne szkolenia i wyjazdy do akcji ratowniczo - gaśniczych. Gasili m.in. pożary lasów w Kuźni Raciborskiej w 1989 i 1992 r., w usuwaniu skutków powodzi w 1997 r.

Nie tylko gaszenie

Od marca 2006 r. zarząd tworzyli prezes Jan Czyżak, wiceprezes Henryk Maks, naczelnik Janusz Rassek, zastępca naczelnika Henryk Rassek, skarbnik Tadeusz Daiczmanek, sekretarz Artur Pytlik, gospodarz Czesław Kurzydym, kronikarz Fryderyk Kamczyk, członek zarządu Krzysztof Gorzolnik. Z inicjatywy ochotników zaczęto organizować zawody oldbojów. Jednostka nawiązała też współpracę z dzielnicą Ostrawy Krasnym Polem. 10 lipca 2006 roku OSP Zawada zorganizowała pierwszy festyn strażacki z wielkim pokazami ratownictwa pod kryptonimem „Na ratunek szkole”. Powstała strona internetowa jednostki, zaś wszelkie wydarzenia są dokumentowane w postaci filmów i zdjęć.Od dwóch kadencji prezesem jest Janusz Rassek, zawodowy strażak z JRG Rydułtowy. - OSP jest dla mnie hobby. Zaczynałem od MDP w OSP Zawada, jeździło się po zawodach. Z czasem udało mi się zostać zawodowym strażakiem - mówi prezes. Drugi raz druhowie wybrali go prezesem 5 marca 2016 r. Prócz niego zarząd tworzą wiceprezes Szczepan Kłosek, naczelnik Henryk Rassek, z-ca naczelnika Dawid Klich, skarbnik Tadeusz Daiczmanek, gospodarz Dawid Gorzolnik, sekretarz Łukasz Pytlik i członkowie Tomasz Kłosek oraz Tomasz Bańczyk.

W krajowym systemie

Kluczowa dla roli OSP Zawada jest przynależność do Krajowego Systemu Ratowniczo – gaśniczego. Jednostka należy do najbardziej mobilnych na terenie powiatu wodzisławskiego. Notuje średnio około 40 interwencji w roku, np. w 2010 r. brała udział w usuwaniu skutków powodzi, w lipcu 2015 r. pomagała usuwać skutki wichur i burz, które przeszły nad powiatem. OSP Zawada z sukcesami bierze udział w zawodach sportowo - pożarniczych, ale też w konkursach wiedzy, czy plastycznych. Rywalizują nie tylko panowie. W jednostce działają też żeńska drużyna pożarnicza oraz dwie młodzieżowe - chłopców i dziewcząt. Każda drużyna liczy 15 osób. Co roku biorą udział w miejsko gminnych. - To już sukces, bo niektóre jednostki nie mają takich drużyn - podkreśla prezes. W 2015 r. dziewczęta zajęły trzecie miejsce w zawodach powiatowych. Z drużyny żeńskiej wywodzą się dwie panie strażaczki, które biorą czynny udział w akcjach ratowniczo - gaśniczych. OSP Zawada nie jest akurat wyjątkiem w powiecie wodzisławskim jeżeli chodzi o kobiety w podziale bojowym. Strażacy angażują się w życie miasta, prowadzą np. pogadanki z dziećmi na tematy przeciwpożarowe, zabezpieczają imprezy, uczestniczą w uroczystościach miejskich, religijnych.

Sprzęt

Remiza OSP Zawada składa się z trzech boksów garażowych, sali, kuchni i innych pomieszczeń. Jednostka posiada dwa samochody - średni MAN GBA 2,5/16 na zabudowie firmy Stolarczyk, posiadający na wyposażeniu między innymi urządzenie hydrauliczne do ratownictwa drogowego firmy Holmatro, zestaw ratowniczy PSP-R1. Nowy fabrycznie samochód trafił do jednostki 1 września 2008 r. Drugim wozem jest star ze zbiornikiem o pojemności 2, 5 tys. litrów wody i wydajności autopompy 1600 litrów na minutę. Samochód został przekazany w latach 80. przez Zawodową Straż Pożarną z Wodzisławia Śl. Prócz armatury wodno-pianowej posiada agregat prądotwórczy i aparaty powietrzne. Każdy strażak biorący udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych posiada własne, indywidualne ubranie typu nomex, hełm, rękawice, buty, kominiarkę. Strażacy mają również ubrania koszarowe.

(tora), korzystałem z historii OSP Zawada opracowanej przez Fryderyka Kamczyka

  • Numer: 12 (801)
  • Data wydania: 22.03.16
Czytaj e-gazetę