Szpital dogadał się z NFZ przed sądem

To efekt ugody sądowej zawartej 10 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu. Są to pieniądze za przyjęcia w trybie nagłym. Dyrekcja ZOZ zabiegała o około 1,6 mln zł. NFZ zweryfikował procedury i zgodził się wypłacić większość środków. Dla Bożeny Capek, dyr. ZOZ 1,337 mln zł było kwotą do zaakceptowania. – Nigdy nie jestem całkiem zadowolona jeśli chodzi o pieniądze dla szpitala, niemniej  proces sądowy trwałby może 2 – 3 lata i pieniędzy przez ten okres by nie było – mówi.

Pieniądze powinny trafić na konto ZOZ w ciągu 45 dni. Suma znacznie poprawi bilans finansowy placówki za zeszły rok. Jak mówił starosta wodzisławski Tadeusz Skatuła w wywiadzie z 2 kwietnia, kwota do wyrównania wynosi około 1,8 mln zł. Natomiast uwzględniając pieniądze z ugody strata spadnie do około 460 tys. zł. Tyle będzie musiał wyłożyć powiat jako organ prowadzący dla wyrównania bilansu.

– Chciałabym podkreślić rolę załogi, bo te nadwykonania ktoś wypracował. Gdyby usługi nie były świadczone na wysokim poziomie, pacjenci do nas by nie przyszli – mówi dyrektor Capek.

(tora)