Harcerze z Czyżowic na światowym zlocie skautów

Zlot odbył się pod koniec maja w bawarskim Vilseck, na terenie amerykańskiej bazy wojskowej. W sumie na InterCamp przyjechało 2 tys. skautów i harcerzy z całej Europy, z czego 330 z Polski, a 14 z Czyżowic. – Pobyt na zlocie zaowocował nowymi znajomościami, nowymi umiejętnościami i niezapomnianymi przygodami. Taki wyjazd zawsze wzmacnia drużynę – mówi phm Bronisław Kwiatoń, drużynowy 16. DH w Czyżowicach. Jak dodaje, przygotowania do wyjazdu trwały kilka miesięcy. Harcerze przebywali w Niemczech od 23 do 28 maja. – Wyruszyliśmy w patrolach międzynarodowych, na czele których stali instruktorzy z Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Belgii. Wędrówka liczyła około 20 km.  Na trasie czekało 6 punktów gdzie czekały kolejne konkurencje. Każda wymuszała integrację z innymi uczestnikami zlotu – opowiada Kwiatoń. Harcerze najbardziej cenili sobie wymianę doświadczeń z kolegami z zagranicy. – Tu okazało się jak ważna jest nauka języków – podkreśla drużynowy z Czyżowic. Znajomość angielskiego przydała się również w przedostatnim dniu zlotu kiedy harcerze wzięli też udział w międzynarodowej mszy św. sprawowanej w językach angielskim i niemieckim.

(art)