Nie ma chętnych na strażackiego stara ze Skrzyszowa

Po tym jak w grudniu ubiegłego roku jednostka OPS Skrzyszów dostała nowy wóz strażacki marki MAN, gmina postanowiła sprzedać auto, którym strażacy dotychczas wyjeżdżali do akcji. Star 244 został wyprodukowany w 1983 roku, a jego karosowanie (czyli zabudowa nadwozia pod kątem wymagań technicznych) miało miejsce w 1993 roku. Auto ma swoje lata, ale ciągle znajduje się w nie najgorszym stanie. Jest sprawne. Do tej pory przejechało raptem nieco ponad 8,6 tys. km. Dlatego wartość wozu wyceniono na 17 tys. zł, co jak na pojazd niemal 30-letni jest niezłą kwotą.

Gmina liczyła nawet, że uda się pozyskać większą kwotę. Nic z tego. Do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił. Niedawno urzędnicy ogłosili więc drugi przetarg. Władze gminy nie zmieniły oczekiwań finansowych. W dalszym ciągu chcą za auto uzyskać minimum 17 tys. zł. – Uznaliśmy, że na razie nie nadszedł jeszcze czas, by obniżać cenę. Zastanowimy się nad takim krokiem jeśli ponownie auta nie uda się sprzedać – mówi Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa.

(art)