Burmistrz Newy zagrała w filmie

Trochę nudno

– Pani burmistrz to urodzona aktorka. Zagrała w filmie babcię Hani, zarazem panią burmistrz. Zwołała urzędników jako statystów. Urzędnicy chyba fajnie się bawili, było to dla nich coś nowego. Pani burmistrz przekonała się, że kręcenie to nie jest prosta sprawa, ale wyszło fantastycznie – komplementuje Henryk Komarek, komendant Hufca ZHP Rydułtowy.

– Długo się wahałam, w końcu zgodziłam się wystąpić wyłącznie na prośbę komendanta. Był to mój debiut w filmie. Nie zamierzam tego powtarzać. Ogromnie to przeżywałam. Jedno takie doświadczenie wystarczy – dzieli się wrażeniami Kornelia Newy. Przyznaje, że powtórki długo trwały i trochę były nudne. Faktycznie ekipa filmowa kręciła w magistracie 3 godziny. Gotowa scena potrwa około 30 sekund.

Premiera w styczniu

O filmie pisaliśmy już kilkakrotnie. Harcerze kręcą go z przerwami już od jarmarku świątecznego w 2010 roku. – Na przeszkodzie stanęły pieniążki. Pani burmistrz też miała długo wątpliwości. Przekonywaliśmy ją, że traktujemy przedsięwzięcie poważnie, i że nie wpuszczamy jej w maliny – mówi komendant. Ale przerwy spowodowane były też brakiem czasu czy różnymi zajęciami poszczególnych aktorów. Sceny w urzędzie miały być kręcone w ostatnie letnie wakacje. Wygląda na to, że problemy finansowe harcerze mają już za sobą. Film będzie częścią projektu „Świat oczami młodzieży”, na którego realizację hufiec dostał fundusze unijne. Film będzie miał prapremierę w styczniu w ośrodku harcerskim w Chorzowie podczas podsumowania projektu. Premiera w Rydułtowach planowana jest na 22 lutego, czyli dzień myśli braterskiej. Projekcja będzie zarazem jednym z elementów obchodów 95-lecia harcerstwa na ziemi rydułtowskiej.

(tora) fot. ZHP Rydułtowy