Szczątki mężczyzny w rowie

Fragmenty ciała były częściowo zanurzone w szlamie. Zwłoki znajdowały się w stanie rozkładu. Aby ułatwić prokuratorowi oględziny wezwano na miejsce straż pożarną do osuszenia terenu. Z oględzin wywnioskowano jedynie, że szczątki przebywały w rowie od dłuższego czasu. Nie sposób było jednak określić jednoznacznie, czy są to zwłoki mężczyzny, czy kobiety, nie mówiąc o innych szczegółach, jak orientacyjny wiek, okoliczności i przyczyna zgonu. – Podejrzewamy, że są to zwłoki mężczyzny – mówi prokurator Rafał Figura z Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu. Przypuszczenia opierają się m.in. na układzie kostnym. Więcej odpowiedzi powinna dać sekcja zwłok. Ujawnione szczątki są niekompletne. Od momentu ujawnienia zwłok dwa dni trwały poszukiwania brakujących fragmentów. Jakich konkretnie – tego prokuratura nie ujawnia. Wiemy tylko, że są to fragmenty istotne.

(tora)