Polonia znów urwała punkty faworytowi, Naprzód pewnie wygrywa

Polonia Marklowice – Nadwiślan Góra 1:1

Do przerwy kibice w Marklowicach nie oglądali bramek. Pierwsza bramka padła dopiero w 55 min. kiedy  miejscowi wykonywali rzut wolny. Tomasz Młynek uderzył na bramkę i piłka po rykoszecie wpadła do bramki. Nie minęło 5 minut, a był już remis. Tym razem to goście egzekwowali rzut wolny. Piłkę z rąk wypuścił bramkarz Polonii, Leszek Romański. Zrobił to tak niefortunnie, że ta wpadła pod nogi zawodnika gości, a ten nie miał problemu z wpakowaniem jej do siatki. Do końca meczu kibice nie obejrzeli już więcej bramek. Dzięki remisowi Polonia wydostała się z ostatniego miejsca.

Naprzód Rydułtowy – Gwarek Ornontowice 3:0

Już w 2 min. spotkania Naprzód wyszedł na prowadzenie po akcji Jarosława Gawlasa wykończonej przez Mateusza Kołodziejczyka, strzałem po długim słupku. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, chociaż goście mieli kilka ciekawych okazji. W 61 min. ponownie dał o sobie znać Kołodziejczyk, który tym razem wykończył płaskie podanie Patryka Margiecioka. Prawdziwym majstersztykiem popisał się w końcówce meczu Grzegorz Brzoska, który podwyższył na 3:0, trafiając do bramki bezpośrednio z rzutu rożnego! Goście kończyli mecz w dziesiątkę. W 40 min. jeden z zawodników Gwarka obejrzał czerwoną kartkę za brutalny faul.

oprac. (art)