Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Przygotują bezdomnych do przetrwania... nie tylko zimy

16.11.2010 00:00 mag
Będą wspierać bezdomnych nie tylko przez zapewnienie im schronienia…

Dwadzieścia dwa miejsca. Taka liczba osób może liczyć na pomoc w wodzisławskim schronisku dla bezdomnych przy ul. Marklowickiej. Placówka przeznaczona jest wyłącznie dla mężczyzn. Tutaj mieszkańcy otrzymują trzy posiłki dziennie, mają zapewniony opierunek, odzież i obuwie. Osoby, które tutaj trafiają często kierowane są przez ośrodki pomocy społecznej, czasem dowozi je policja czy pogotowie ratunkowe. Bywa, że zgłaszają się sami.  – Szczególna sytuacja panuje w zimie. Wiadomo, jak trudno spędzać noce na zewnątrz, gdy temperatura spada zdecydowanie poniżej zera – mówi Grażyna Mnich, prezes Towarzystwa Charytatywnego Rodzina, prowadzącego schronisko.  – W ubiegłym roku sześć osób nocowało w holu – dodaje. Ale to stan tymczasowy. Bezdomni zwykle przezimują w tym miejscu, a potem idą swoimi ścieżkami.

 Twardy regulamin

W tej chwili na Marklowickiej przebywa 19 osób. W schronisku obowiązują jasne zasady. Każdy, kto chce zostać tu na dłużej musi podpisać stosowny regulamin. Jego fundamentem jest zakaz spożywania alkoholu. To kula u nogi, problem, przez który spora liczba osób na opiekę   nigdy się nie zdecyduje.  – Trzeba być rygorystycznym. Osoby, które mimo kilku upomnień nadal sięgają po alkohol, muszą lokum opuścić – zaznacza Mnich.

Powstaje koalicja

Towarzystwo stara się zmienić nawyki osób bezdomnych i przywrócić ich  społeczeństwu. W tym pomóc ma partnerskie działanie pięciu ośrodków, które zajmują się bezdomnymi. Swoistą koalicję utworzyły placówki z Gliwic, Katowic, Rybnika, Raciborza i Wodzisławia. Wspólnie zamierzają napisać projekt zakładający aktywizację społeczno–zawodową osób narażonych na wykluczenie. Pierwsze spotkanie już na początku grudnia.  – Chcemy usamodzielnić te osoby bezdomne, które mogą podjąć pracę. Chcemy zaangażować pracodawców do wsparcia naszych działań – zachęca Grażyna Mnich. Podkreśla jednak, że walka z uprzedzeniami do osób bezdomnych jest mozolna. Pierwsze próby placówka już podjęła. Zaproszono 40 pracodawców na spotkania z mieszkańcami ośrodka, którzy chcieli zmienić coś w swoim życiu. Nie przyszedł ani jeden przedstawiciel firm. To wskazuje, że bariery mentalne są po obu stronach.

Zima tuż tuż

Aktualnie w placówce trwają przygotowania do zimy. Przeprowadzany jest generalny  remont pomieszczeń. Planowana jest wymiana drzwi, okien, a dotychczasowe drogie ogrzewanie elektryczne zastąpi centralne. Prace wykonują stażyści z PUP. Środki pochodzą z gminy Wodzisław, województwa śląskiego i z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

(mag)

  • Numer: 46 (523)
  • Data wydania: 16.11.10