Rusza rozbiórka wiaduktu w Skrzyszowie
Zwycięski koniec batalii, którą mieszkańcy wspólnie z naszą gazetą rozpoczęli przeszło dwa lata temu.
Lada dzień kierowcy podróżujący ulicą 1 Maja w Skrzyszowie mogą się spodziewać utrudnień w ruchu przy wiadukcie. W piątek 4 września Powiatowy Zarząd Dróg podpisał umowę, a w tym tygodniu wiadukt zostanie przekazany firmie z Krzyżanowic, która zajmie się jego likwidacją. – Możemy się spodziewać, że pod koniec tego tygodnia rozpoczną się tam pierwsze prace przygotowawcze – mówi Tomasz Kasperuk, zastępca dyrektora PZD.
Przejazd przez leśniczówkę
Mimo robót ulica 1 Maja będzie cały czas przejezdna. Objazd wiaduktu zostanie poprowadzony drogą obok obiektu, tuż przy skrzyszowkiej leśniczówce. – Oczywiście najpierw droga ta zostanie nieco przystosowana do ruchu. Na razie trudno mi jednak powiedzieć czy będzie się tam odbywał ruch ciągły czy też wykonawca zdecyduje się na ustawienie świateł i puszczenie ruchu w sposób wahadłowy – wyjaśnia Kasperuk.
Zniknie w tym roku
Rozbiórka wiaduktu pochłonie około 700 tys. zł. Część, bo 100 tys. zł. przekaże powiatowi gmina, której rada podjęła już stosowną uchwałę. Wiadukt powinien zostać rozebrany do końca listopada tego roku. Tym samym zniknie jedno z najniebezpieczniejszych miejsc drogowych w powiecie. Przypomnijmy, że na wiadukcie i w jego pobliżu zginęły 3 osoby – potrącone przez samochód – dwie siedmioletnie dziewczynki oraz kierowca malucha, w którego uderzył pędzący motor. W obu przypadkach jedną z przyczyn oprócz zbyt dużej prędkości była ograniczona widoczność na niepotrzebnym już wiadukcie.
(art)
Przejazd przez leśniczówkę
Mimo robót ulica 1 Maja będzie cały czas przejezdna. Objazd wiaduktu zostanie poprowadzony drogą obok obiektu, tuż przy skrzyszowkiej leśniczówce. – Oczywiście najpierw droga ta zostanie nieco przystosowana do ruchu. Na razie trudno mi jednak powiedzieć czy będzie się tam odbywał ruch ciągły czy też wykonawca zdecyduje się na ustawienie świateł i puszczenie ruchu w sposób wahadłowy – wyjaśnia Kasperuk.
Zniknie w tym roku
Rozbiórka wiaduktu pochłonie około 700 tys. zł. Część, bo 100 tys. zł. przekaże powiatowi gmina, której rada podjęła już stosowną uchwałę. Wiadukt powinien zostać rozebrany do końca listopada tego roku. Tym samym zniknie jedno z najniebezpieczniejszych miejsc drogowych w powiecie. Przypomnijmy, że na wiadukcie i w jego pobliżu zginęły 3 osoby – potrącone przez samochód – dwie siedmioletnie dziewczynki oraz kierowca malucha, w którego uderzył pędzący motor. W obu przypadkach jedną z przyczyn oprócz zbyt dużej prędkości była ograniczona widoczność na niepotrzebnym już wiadukcie.
(art)
Najnowsze komentarze