Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Szejkowie kupią ziemię

25.03.2008 00:00
Firma ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest zainteresowana wykupem ziemi, na której ma zostać wybudowany zbiornik Racibórz Dolny. To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców.  Cena gruntu znacznie wzrośnie. Firma z Emiratów chce zapłacić znacznie więcej niż oferuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Pierwsze rozmowy z władzami gminy mają się odbyć na początku kwietnia.

 

Firma ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich jest zainteresowana wykupem ziemi, na której ma zostać wybudowany zbiornik Racibórz Dolny.

Spore zasoby żwiru, znajdujące się na terenach niecki planowanego zbiornika Racibórz Dolny kuszą przedsiębiorstwa zajmujące się eksploatacją złóż i kruszyw. Zainteresowanie wyrażają już nie tylko firmy działające w naszym regionie.

Kilka dni temu urzędników z Lubomi zelektryzowała wieść, że sprawą interesuje się firma Bautech Intl ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich! Jej przedstawiciele zapewniają, że są gotowi podjąć wszelkie kroki niezbędne do sfinansowania zakupu ziemi.

Wójt zaskoczony

Delegacja firmy miała już umówione spotkanie z wójtem Lubomi Czesławem Burkiem. Miało się odbyć w ubiegłym tygodniu. Nie doszło do niego, bo jak wyjaśnia wójt, przedstawiciele firmy musieli udać się na pogrzeb. Spotkanie zostało przełożone na początek kwietnia. Wójt nie kryje zaskoczenia z zainteresowania firmy z tak odległego i egzotycznego kraju. – Byłem bardzo zdziwiony, gdy dowiedziałem się o ich zainteresowaniu żwirami w Nieboczowach. Przyznam szczerze, że na początku dość sceptycznie do tego podchodziłem. No, ale skoro zdecydowali się na spotkanie, to może rzeczywiście coś z tego będzie – zastanawia się Burek.

Wzrosną ceny

Czy zainteresowanie firm terenami, które w przyszłości będą znajdować się w obrębie zbiornika może przysporzyć kłopotów Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Gliwicach? Dyrektor RZGW Gliwice uważa, że nie.

– Jeśli faktycznie ktoś nabędzie prawo własności tych terenów przed nami, to pozostaje wiele możliwości prawnych, żeby sprawa budowy przebiegała bez zakłóceń. Możemy dogadać się z właścicielem na użyczenie tych terenów. Wtedy on spokojnie będzie mógł prowadzić eksploatację, a my będziemy mogli budować. W ostateczności pozostaje wywłaszczenie – mówi Franciszek Pistelok, dyrektor RZGW Gliwice. Pistelok dodaje, że prawdopodobnie wzrośnie cena rynkowa tych terenów, na podstawie której rzeczoznawcy dokonują szacunków.

Z takiego rozwoju wypadków najbardziej cieszy się wójt Lubomi. – Wiemy na pewno, że firma z Emiratów chce zaproponować kwotę znacznie wyższą od tej, którą obecnie proponuje RZGW. To dobra wiadomość dla właścicieli tych terenów – zapewnia Czesław Burek.

Żwiru na pół wieku

To, że firmy wydobywające kruszywa zainteresowały się terenami zbiornika, nie powinno dziwić. Na podstawie badań geologicznych oszacowano, że w czaszy zbiornika Racibórz będzie można wydobyć 100 mln sześc. żwiru, co daje 150 mln ton tego kruszywa. Przy rocznym zapotrzebowaniu, szacowanym w okolicach Raciborza na 2-2,5 mln ton rocznie daje to możliwość prowadzenia eksploatacji przez 40-50 lat po wybudowaniu zbiornika.

Artur Marcisz

  • Numer: 13 (427)
  • Data wydania: 25.03.08